Witajcie,
rzadko tutaj coś zamieszczam ale uważam, ze dobre zjawiska i dobre firmy w tym szambie chamstwa i bezczelności trzeba promować.
W 2014 zakupiłem do autka "Moduł świateł dziennych z funkcja doświetlania zakrętów oraz Coming/Leaving Home". Po dwóch latach użytkowania, dwa tygodnie po zakończeniu gwarancji moduł zaczął szwankować wiec wysłałem moduł do firmy z prośba o wycenę i naprawę.
Po tygodniu otrzymałem maila, ze moduł zostanie naprawiony za darmo a dwa tygodnie później otrzymałem sprawny moduł pocztą.
Szacun za podejście do sprawy.
Ale to jeszcze nie koniec.
Trzy tygodnie temu czyli 4 lata po zakupie moduł zaczął szwankować. Zresetowałem go przy pomocy oprogramowania, ktore jest na stronie producenta, ustawiłem ale nadal nie działał tak jak powinien. W związku z tym zapakowałem moduł, wysłałem do producenta z prośba o wycenę i naprawę. Po tygodniu otrzymałem maila,ze moduł zostanie wymieniony na nowy, oczywiście za darmo!!! To byl dla mnie szok. Tydzień temu moduł otrzymałem poczta, wszystko lata i śmiga. Czuje sie jakbym wykupił jakiś Assistance a tymczasem jest to czysta ludzka przyzwoitość i profesjonalizm firmy.
Zaznaczam, ze nie jestem żadnym przedstawicielem tej firmy, żadnym znajomym właściciela itd ale napisałem o nich bo takie sytuacje nie często zdarzają sie jeszcze w naszej ojczyźnie :)
Polecam
LEPARD
lepard.eu
ul.Kamińskiego 15/25, 21-040 Świdnik
tel. : (+48) 881 235 375
E-mail: info@lepard.eu
Komentarze (95)
najlepsze
Więc ten moduł robi nam ze świateł drogowych dzienne, tzn nie robi, ale świecą się wyłącznie światła drogowe.
Dlaczego januszowanie, bo światła dzienne mają taką wiązkę że oślepiają innych. Niby moduł ma konfiguracje że światła te świecą w zakresie 10-70%. I tu mamy dwa problemy, nadal oślepiają i nie spełniają norm. Światła mijania nie mają homologacji jako światła dzienne.
Tak działa kazdy taki dokładany moduł i co więcej spełnia swoje zadanie jako światła dziennie i jest zgodny z przepisami
Sorry za źródło #pdk