Pytanie o nazwę tej góry mogłoby paść w "1 z 10". Chciałbym usłyszeć, jak pan Sznuk podaje odpowiedź: "#!$%@?." Później poprawia okulary i przechodzi do następnego pytania.
Poszedł ksiadz na targ kupić cos do jedzenia, bo miał mieć w parafii wizytację biskupa i biskup miał zostać na kolację. Podszedł do goscia z rybami i mówi: - O jaka piękna, duża ryba! Sprzedawca na to: - Pięknego #!$%@? złapałem - co? Ksiadz się obruszył: - Panie, ja wszystko rozumiem. Piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy księdzu takie epitety. Wstyd! Sprzedawca wyjasnia: - Alez proszę księdza - #!$%@? to jest
@Permanent-Travel: i tak suabo. Kilka przykładów wspinaczkowych ( ͡°͜ʖ͡°) "Nie dmuchaj mnie w autobusie" koło Czarcich Wrót w Będkowskiej "Złowieszczy Charkot Odbytnicy" na Wzgórzu 502 "Dupa biskupa", "Trwoga Ginekologa", "Kastrujące Oblubienice" w Rzędkowicach "Małe obciąganie" w Sokolikach "Nagły atak Murarza" "Ekspozytura Szatana" "Sutki Prostytutki" w Lutowcu "Wódko, pozwól żyć" na Podzamczu "Masturbator", "Łowca Dziurek" - Podlesice i masa innych...
@#!$%@? kiedyś podczas kursu skałkowego w Dolinie Będkowskiej instruktor z krakowskiego KW (Klub Wysokogórski) opowiadał nam o tej skale.
Historia była taka, że Wojtek Kurtyka (jeden z naszych czołowych himalaistów i alpinistów: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Kurtyka) w roku 79 gdy to "odkrył" tą skałę (w sensie wspinaczkowym) zaczął "patentować" (czyli wytyczyć drogi i je przejść) środkowy okap.
W trakcie jednej z prób odpadł, poleciał i miał krzyknąć "O #!$%@?!". I tak do skały ta nazwa
Dodam jeszcze, że gdy ktoś odwiedza Kraków np. z rodziną to może zaproponować wycieczkę Krakowskim Tramwajem Wodnym (http://www.zis.krakow.pl/krakowski-tramwaj-wodny/) do Tyńca (super sprawa w ładną pogodę - widać po drodze kilka zabytków no i zwiedza się Kraków z perspektywy Wisły plus w klasztorze w Tyńcu można nakupić wiktuałów).
Jednak największy plus tej wycieczki (nazwijmy ją wycieczką "do klasztoru w Tyńcu") jest fakt, że można przy np. całej rodzinie
@Staszek1994: no #!$%@?, dziś rozwiązywałem krzyżówkę i było hasło "krakowskie wzgórze" na H i za #!$%@? nie mogłem odgadnąć, jutro wrócę do niej i sprawdzę( ͡°͜ʖ͡°)
Komentarze (114)
najlepsze
-Jak #!$%@?! ( ͡° ͜ʖ ͡°)
- O jaka piękna, duża ryba!
Sprzedawca na to:
- Pięknego #!$%@? złapałem - co?
Ksiadz się obruszył:
- Panie, ja wszystko rozumiem. Piękna duża ryba, ale żeby zaraz przy
księdzu takie epitety. Wstyd!
Sprzedawca wyjasnia:
- Alez proszę księdza - #!$%@? to jest
"Nie dmuchaj mnie w autobusie" koło Czarcich Wrót w Będkowskiej
"Złowieszczy Charkot Odbytnicy" na Wzgórzu 502
"Dupa biskupa", "Trwoga Ginekologa", "Kastrujące Oblubienice" w Rzędkowicach
"Małe obciąganie" w Sokolikach
"Nagły atak Murarza"
"Ekspozytura Szatana"
"Sutki Prostytutki" w Lutowcu
"Wódko, pozwól żyć" na Podzamczu
"Masturbator", "Łowca Dziurek" - Podlesice
i masa innych...
https://mapy.cz/turisticka?x=19.8044580&y=50.0195260&z=17&l=0
Historia była taka, że Wojtek Kurtyka (jeden z naszych czołowych himalaistów i alpinistów: https://pl.wikipedia.org/wiki/Wojciech_Kurtyka) w roku 79 gdy to "odkrył" tą skałę (w sensie wspinaczkowym) zaczął "patentować" (czyli wytyczyć drogi i je przejść) środkowy okap.
W trakcie jednej z prób odpadł, poleciał i miał krzyknąć "O #!$%@?!". I tak do skały ta nazwa
Dodam jeszcze, że gdy ktoś odwiedza Kraków np. z rodziną to może zaproponować wycieczkę Krakowskim Tramwajem Wodnym (http://www.zis.krakow.pl/krakowski-tramwaj-wodny/) do Tyńca (super sprawa w ładną pogodę - widać po drodze kilka zabytków no i zwiedza się Kraków z perspektywy Wisły plus w klasztorze w Tyńcu można nakupić wiktuałów).
Jednak największy plus tej wycieczki (nazwijmy ją wycieczką "do klasztoru w Tyńcu") jest fakt, że można przy np. całej rodzinie
Dupa Słonia xD
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Dupa_S%C5%82onia