Na końcu jeśli nie przewinęli stronke na dole Otahawa żyła w symbiozie z Mjangilji gdzie samice i kocięta żyły na wydzielonej strefie.Lalus się odnalazł i z wazniakiem poszli szamac ciasto do łasucha....kurła coś pomyliłem.dobranoc. morał z tego taki:nie jedz kanapek w nocy,co wykopki to nie ja.
Mnie zawsze zastanawia, że lwy nie doprowadziły jeszcze do swojej zagłady. Bo nowy król zabija nie tylko samców ale też samice i całe ich potomstwo. A do tego pewnie jeszcze dochodzi kazirodztwo.
Komentarze (51)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@Belzebub: Bzdura, zabijanie samic wśród lwów jest rzadkie.