Witam. Kilka dni temu nocowałem i szukałem hostelu w miarę blisko centrum w Krakowie.
Padło na Amber Hostel z notą 7.8 na booking.com, hostel mieści się w jednej z kamienić na ul. Krowoderska 5,
pokoje oraz recepcja mieszczą się w piwnicy tej kamienicy, w pokojach nie ma okien z których by wpadało światło. Grzyb w łaźienkach oraz obsługa bardzo niemiła która nie poinformowała mnie o podstawowych zasadach hostelu oraz gdzie co się znajduję w hostelu np łazienka etc.
Rezerwacja i płatność od razu przez booking. Dziś rano wystawiłem negatywa hostelowi. Po kilku godzinach otrzymałem takiego e-maila:
![666d7079455252685a7a673d_NJARE37pXSCyKp2gi1wVuPC24FZxmbV7.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/666d7079455252685a7a673d_NJARE37pXSCyKp2gi1wVuPC24FZxmbV7.jpg)
Janusze biznesu pełną parą, oskarżają mnie o to że się nie pojawiłem w hotelu co jest jawnym kłamstwem. Bardzo często podróżuje po całej Europie, rezerwując hotele lub hostele, wystawiając później oceny adekwatne do hotelu. Ale jeszcze nigdy się nie spotkałem z tym żeby ktoś w taki sposób manipulował oceną. Nie wierze że pokoje w piwnicy z grzybem i wilgocią bez światła dziennego w pokojach i korytarzach miały ocenę prawie 8. Zapewnię robią to przy każdej negatywnej ocenie na booking.com
![666d7079455252685a7a673d_Dch2JgydHpdeM3l0wsSwcRZ694djsiym.jpg](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/666d7079455252685a7a673d_Dch2JgydHpdeM3l0wsSwcRZ694djsiym.jpg)
Komentarze (113)
najlepsze
@MaxxExx: ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
źródło: comment_eONAEXg6IHAi4IC9cGfPFl5qHt5XMm2Z.jpg
Pobierz@bart88uk: Na booking nie płaci się przypadkiem kartą? Chargeback i masz kasę. Potem możesz szarpać się z właścicielem jeśli będzie chciał odzyskać parę złotych, ale pewnie #!$%@? na to położy.
A nie, nie możesz bo nie masz #!$%@? żadnego dowodu, że piszesz prawdę. Serio nie przeleciało Ci przez łepetynę żeby zdjęcia porobić? #!$%@?, jeździsz po świecie, trafiłeś do syfu i ot tak dałeś się wyruchać? Brzmi
Wejdź w gorące. Za każdą rezerwacje wykopka zgarniaj 15GBP. Profit.
Piękna zarzutka swoją drogą.
Szukałem miejsca dla 4 osób nad polskim morzem w dniach 3-5 sierpnia.
Mając dosyć Grażyn które albo nie odbierają telefonu (bo nr zagraniczny ( ಠಠ) ) albo "mnie to sie nie opaca tylko na dwie noce poszukałem czegoś na booking.com.
Lokal znaleziony, cud miód i orzeszki ale okazuje się że mój #rozowypasek ma więcej w głowie i dokładnie sprawdził dodatkowe koszta- zazwyczaj znajduje się tam jakaś podatek miejski czy inny bzdet- coś około 2 zł. W tym przypadku państwo dodatkowo liczą sobie 165 zł za przygotowanie i posprzątanie pokoju na naszą wizytę.
Prawdę mówiąc myślałem że jest to rodzaj jakiejś kaucji(?) ale przemiła Pani poinformowała mnie że jest dokładnie tak jak napisane
źródło: comment_DGYBve9Q0vWVEizTRojEbVJTlNpLcv57.jpg
PobierzJakbyś tam siedział dwa tygodnie to dalej za przygotowanie byłoby 165.
Nawet jak jesteś na chwilę, to pościel muszą zmienić, ręczniki, odkurzyć, kosmetyki jednorazowe itp.
Normalna cena za schludny pokój nad morzem w sezonie.
Coś jak kasa za trzaśnięcie drzwiami w taksówce.