"Ułaskawia się osoby winne". Przypomniano wypowiedź Dudy, którą z...
!["Ułaskawia się osoby winne". Przypomniano wypowiedź Dudy, którą z...](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_cEbHvm4XfzazTAb66KHM6VdOMsGGiUY6,w300h194.jpg)
We wtorek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że prezydent mógł skorzystać z prawa łaski w stosunku do byłego szefa CBA Mariusza Kamińskiego. W mediach społecznościowych coraz popularniejszy jest film, w którym
![Zdejm_Kapelusz](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Zdejm_Kapelusz_Zdlhuqslo2,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 144
- Odpowiedz
Komentarze (144)
najlepsze
Tak właśnie wygląda teoretyczne państwo prawa w wykonaniu PiS i ich rezydenta w pałacu prezydenckim.
PiS to partia miernot popierana przez miernoty.
Dwa razy te same posty już piszesz?
Laiku, mój drogi, osoba skazana nie może być posłem. Mariusz Kamiński nim jest. Czy więc jest skazany czy nie?
Bo nie może być jednocześnie nieskazany na potrzeby bycia posłem i skazany na potrzeby prawa łaski.
źródło: comment_IIZODjWmcfEsaitck2OCyWJr9NoCHaUt.jpg
PobierzUłaskawienie, czyli nadzwyczajne darowanie win. Żeby ktoś był winny musi być wyrok. Przynajmniej tak mi się wydawało do wczorajszego wyroku TK.
źródło: comment_kVyt0m8zFYG7IKAQzV34duVOqofhYiyU.jpg
PobierzJeśli Duda uznał Kamińskiego za winnego i go ułaskawił to Kamiński nie może pełnić funkcji, którą obecnie pełni.
Ułaskawienie nie kasuje wyroku, a jedynie daruje karę. To jest #!$%@? polityczne.
@Edek_Niemiec: Bo dla każdego kto ma IQ wyższe niż małpa jest oczywiste, że skazanym można być dopiero po prawomocnym wyroku.
Ponadto, w Konstytucji jest tylko mowa, że "Prezydent stosuje prawo łaski".
Tu masz komentarz do tego
@madlung: To nie jest bulwersujące. To tylko pokazuje, że Adrian to mentalny kastrat. Po zostaniu prezydentem mógł spokojnie zerwać się ze smyczy (to stanowisko pozawala na wiele), ale to wymaga chociaż minimalnych ilości testosteronu, których on najwyraźniej nie ma.
@madlung: gdzie w konstytucji masz zapis, że ułaskawić można tylko skazanego prawomocnym wyrokiem?
Za każdym razem gdy PiS zabiera się za robienie czegokolwiek przy władzy sądowniczej robi to w sposób ordynarny i przekonany o swojej nieomylności. Przy czym najpierw następuje
Osoba nadal aktywnie ucząca studentów (na całe szczęście nie prawa konstytucyjnego). Jest to dość smutne, bo pozostali sędziowie to partyjni funkcjonariusze z łapanki mający o prawie, a już zdecydowanie o prawie konstytucyjnym, bardzo mgliste mniemanie + sędzia Kieres jako kwiatek do Kożucha. Jeśli tak samo jak ja jesteście ciekawi