Nie przesadzajcie z tym materializmem, bo cebula wychodzi z niektórych straszna.
Mąż kupił żonie samochód, po wieeelu latach małżeństwa, po odchowaniu dzieci (stoją dorosłe obok), odłożył, albo sprzedał coś, nieważne. Mógł odkładać po trochu przez 15 lat i nawet tego nie odczuł. Spełnił marzenie ukochanej osoby, a tu już lament się podnosi że szczęście kobiecie dają tylko pieniądze.
Weźcie do tego zobaczcie jaki to jest samochód. Ekspertem nie jestem, ale pierwszy z
@Kargaroth @xblackwidowx Dyskutujecie z pryszczatymi małolatami które nic o życiu nie wiedzą. Kobiety to k---y lecące na kasę a facet to alfa macho i musi zarabiać 10 razy więcej itd itp Jasna sprawa: kupił komuś sobie (chyba) najbliższemu prezent o którym ten ktoś marzył. Co tu nie tak to ja nie wiem. Ja tam widzę szczęśliwą rodzinę, cieszą się, że ich mama/żona ma to o czym marzyła, jak zakładam, po
@RedBaron: I tu pojawiają się różnice ekonomiczno-kulturowe, bo prawdopodobnie w Stanach podarowanie samochodu nie jest aż tak drogim prezentem jak u nas. Oczywiście, nie są to "tanie rzeczy" ale jednak dla przeciętnego Johna Smitha nowy samochód jest dużo łatwiej osiągalny niż dla przeciętnego Janusza Kowalskiego. Zwłaszcza, że Jeep nie jest marką premium ( ͡º͜ʖ͡º)
Gdyby mi ktoś kupił tak drogi prezent czuł bym zażenowanie, no ale jestem facetem
Bez przesady, nie po kilkudziesięciu latach związku :) Ja marzę o tym, żebyśmy za lat kilkadziesiąt mogli z żoną spełnić nasze marzenia, które mamy teraz a że mamy ich dużo, to pewnie coś zostanie do realizacji na starość... Ale czuć zażenowanie... nieeee :)
Komentarze (37)
najlepsze
Mąż kupił żonie samochód, po wieeelu latach małżeństwa, po odchowaniu dzieci (stoją dorosłe obok), odłożył, albo sprzedał coś, nieważne. Mógł odkładać po trochu przez 15 lat i nawet tego nie odczuł. Spełnił marzenie ukochanej osoby, a tu już lament się podnosi że szczęście kobiecie dają tylko pieniądze.
Weźcie do tego zobaczcie jaki to jest samochód. Ekspertem nie jestem, ale pierwszy z
@xblackwidowx
Dyskutujecie z pryszczatymi małolatami które nic o życiu nie wiedzą. Kobiety to k---y lecące na kasę a facet to alfa macho i musi zarabiać 10 razy więcej itd itp
Jasna sprawa: kupił komuś sobie (chyba) najbliższemu prezent o którym ten ktoś marzył. Co tu nie tak to ja nie wiem. Ja tam widzę szczęśliwą rodzinę, cieszą się, że ich mama/żona ma to o czym marzyła, jak zakładam, po
- pieniądze
- pieniądze
- pieniądze
@RedBaron: I tu pojawiają się różnice ekonomiczno-kulturowe, bo prawdopodobnie w Stanach podarowanie samochodu nie jest aż tak drogim prezentem jak u nas. Oczywiście, nie są to "tanie rzeczy" ale jednak dla przeciętnego Johna Smitha nowy samochód jest dużo łatwiej osiągalny niż dla przeciętnego Janusza Kowalskiego. Zwłaszcza, że Jeep nie jest marką premium ( ͡º ͜ʖ͡º)
Bez przesady, nie po kilkudziesięciu latach związku :) Ja marzę o tym, żebyśmy za lat kilkadziesiąt mogli z żoną spełnić nasze marzenia, które mamy teraz a że mamy ich dużo, to pewnie coś zostanie do realizacji na starość... Ale czuć zażenowanie... nieeee :)
Komentarz usunięty przez moderatora
-dont fuck with me
Po informacji ze to jej auto
-oh my God oh my God... I love You soo much ehh baby
Komentarz usunięty przez moderatora