Mamy magistrów, potrzebujemy rzemieślników
Betoniarze, zbrojarze, cieśle, dekarze, fryzjerzy, krawcy i pracownicy produkcji odzieży – to tylko początek listy zawodów deficytowych.
Bankierpl z- #
- #
- #
- #
- #
- 350
- Odpowiedz
Betoniarze, zbrojarze, cieśle, dekarze, fryzjerzy, krawcy i pracownicy produkcji odzieży – to tylko początek listy zawodów deficytowych.
Bankierpl z
Komentarze (350)
najlepsze
@nawykop: Nie wiem skąd takie #!$%@? kocopołów się bierze? Za każdym razem jak potrzebuję jakąś szafkę na wymiar czy inny mebel, to obdzwaniam sześciu stolarzy w okolicy i nikt nie chce tego zrobić za mniej niż 1,5-2k PLN, a roboty jest na jeden dzień + materiał 500zł.
Ostatnio się #!$%@?łem i zrobiłem sam. Zajęło mi to dwa dni, ale ja
1. w rozmowie przyznal, ze zarobil na mnie 17k (zarobil=pracownicy oplaceni, paliwo w autach zalane, materialy kupione), calosc roboty zajela mu +- 2 tygodnie. Oczywiscie czekalem w #!$%@?.
2. zyczyl sobie za kuchnie najzwyklejszy bialy polysk (powierzchnia kuchni 11m2) 60k. Powiedzialem, ze za duzo.