policja jest nastawiona na zysk, akcje trzeźwy poranek kosztują stosunkowo niewiele paliwa i roboczogodzin, a dają kasę, prościej stać z radarem niż patrolować drogi zużywając paliwo (plus trzeba obsadzić etaty w mieście i na posterunku) to samo skomplikowane sprawy, które ciągną się miesiącami, latami, trzeba jeździć do świadków, przysłuchiwać, szukać dowodów itp. całkowicie nieopłacalne i jest ryzyko porażki (sprawa nierozwiązana = statystyki lecą w dół) stąd taka niechęć i spławianie delikwentów
Komentarze (1)
najlepsze
to