Jak oszczędzić kilka miliardów nie podnosząc VATu
Odpowiedź dla premiera Tuska i Ministra Finansów, jak zaoszczędzić jednocześnie nie bijąc wszystkich obywateli po kieszeni.
- #
- #
- #
- #
- #
- 175
Odpowiedź dla premiera Tuska i Ministra Finansów, jak zaoszczędzić jednocześnie nie bijąc wszystkich obywateli po kieszeni.
Komentarze (175)
najlepsze
Ja dla przykładu chciałbym być radnym za darmo. Chętnie bym zabierał głos na temat swojego miasta, bo jest wiele głupich rozwiązań w mieście.
Żyjemy w państwie demokratycznym , gdzie wyborcy decydują o dostaniu się na wszelakie stołeczki polityczne.
W twojej wersji:
1. Trzeba byłoby zmienić praktycznie wszystkie dokumenty wyborcze - to kilka mln zł
2. Przeprowadzić NOWE wybory we wszystkich okręgach. Chyba nie wyrzucisz kogoś tak o po po prostu z rady miasta , skoro ktoś przeszedł tam w wyborach. A takie wybory to kolejny koszt kilku mld zł.
W gruncie rzeczy,
Sąsiad jest dietetykiem, bierze 200 zł 30 minut co daje dochody miesięczne ponad 60000 zł! Żeby się z nim umówić potrzeba 3 miesiące naprzód rezerwować wizytę. Ktoś sobie pewnie pomyśli że musi płacić kolosalne podatki od tych dochodów. Nic bardziej mylnego. Nie ma kasy fiskalnej i siedzi na ryczałcie. Tu niechodzi tylko o dietetyków, ale o lekarzy, dentystów, prawników itd. Są to olbrzymie pieniądze, które uciekają z
można?
ale nie k!!#a, w p$#$!%$niętym kraju, gdzie pensja minimalna to 1300zł (sami ją ustalili, więc najwyraźniej uważają za wystarczającą), pan prezio musi zarabiać 17 tysięcy, a poseł 10 + bonusy i ani złotówki mniej, bo to przecież i tak mało i ni ch!!a się za to nie idzie utrzymać
Uciąć w sensie zredukować, taki portal nie ma prawa kosztować 1 mln zł.
Należy oduczyć cwanych "webmasterów" zasady - samorząd lub firma z S.A. 3-5 x więcej. Ale aby oduczyć trzeba zacząć od urzędników którzy nie mają pojęcia o realnych wartościach takich projektów.
Swoją pracę zaczynałem w jednym z urzędów. Szlag mnie trafiał jak zwracałem staroście uwagę na wiele rzeczy na których można zaoszczędzić.
szkoda, że nie pomyślisz w drugą stronę - bierze się tyle, ile usługa jest warta.
to, że przysłowiowy student dla firmy X zrobi coś za 100zł, nie znaczy że jest to zrobione tak samo dobrze, jak dla "samorządu lub firmy z S.A. za 3-5x więcej" - po prostu 'webmaster' tego zrobić nie potrafi, stąd różnica w
Komentarz usunięty przez moderatora
Tanie państwo to w parktyce zwiększenie w ostatnich latach etató w zusie o tysiące. W polityce nie ma ludzi z jajami którzy zreformowali by krus, zus ( do likwidacji), system emerytalny i służbe zdrowia bo to się politycznie nie opłaca. A że głupi polacy głosują ciągle na te same partie i zamiast walczyć o reformy walczą o GŁUPI krzyż to wszystko
Zrobię spoiler: burmistrz postanowił zwolnić WSZYSTKICH urzędników odpowiedzialnych za funkcjonowanie miasta, a w ich miejsce wynajął firmy zewnętrzne. Wyszło taniej i lepiej.
Robert Gwiazdowski stwierdził, że za kadencji Tuska administracja państwowa przybrała większe rozmiary niż za rządów Jaruzelskiego. Ale tak to jest: gdy się ludziom wymyśla zakazy, nakazy, gdy się ich tłamsi wielką machiną fiskalną to ktoś musi to wprawiać w ruch.