@johny-kalesonny: Tutaj nie chodzi o siedzenie w tramwaju ze smartfonem tylko o przechodzenie przez pasy i torowiska będąc wgapionym w ekran. Nigdy nie widziałeś sytuacji, w której brakowało ułamka sekundy od potrącenia pieszego przez tramwaj?
Chciałem już pisać, że kolejne marudzenie jaka ta młodzież zła, bo gapi się w telefony, a dawniej ludzie się gapili w gazety, ale... tutaj chodzi o zagapienie się na przejściach i kierując pojazdami, a nie samo to, że młodzież w komunikacji miejskiej patrzy w telefon. I prawidłowo, fajna kampania.
@tymczasowe_konto333: nie było to tak nagminne... nie kojarzę, abym kiedykolwiek widział masowe czytanie gazet w latach '90 (czasy mojej średniej szkoły)
@hanibal-lekter: Bo straciłeś ręce podczas wypadku, który cię spotkał z powodu patrzenia na telefon, gdy przechodziłeś przez ulicę i straciłeś ręce, więc teraz nogami piszesz? ( ͡°͜ʖ͡°)
Połowa wykopków nie zrozumiała ni cholery i się oburza, że ktoś im dyktuje, co w tramwaju mają robić, ale jaja :) Jednak durniejemy jako społeczeństwo straszliwie...
@Jarek_P: Jak ktoś lub coś narusza czyjąś nawykową sferę komfortu to reakcją jest atak. A już najgorzej jak rodzice nie umiejący poradzić sobie ze swoimi dziećmi dają im smartfony i tablety dla świętego spokoju a potem jak im zabraniają to jest atak padaczko histerii z tarzaniem po posadzce ewentualnie trawniku.
Choćbym szukał, to nie ma się do czego przyczepić. Świetny pomysł i realizacja, oraz ważny przekaz. Sam nie jestem jakiś wbity w ekran smartfona zbyt często, ale zdarzyło mi się raz, gdy idąc i odpisując na wiadomość nagle nie byłem już na poboczu a pośrodku drogi. Temat cholernie ważny, bo smartfon strasznie absorbuje uwagę.
@wfyokyga: Skoro połowa ludzi nie jest w stanie zrozumieć przekazu to znaczy że kampania jest źle prowadzona. Poza tym, trudno odnieść inne wrażenie, jeżeli 3/4 klipu dzieje się w tramwaju, a korzystaniu z telefonu na przejściu jest poświęcona mała część czasu
Komentarze (272)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Jednak durniejemy jako społeczeństwo straszliwie...
Poza tym, trudno odnieść inne wrażenie, jeżeli 3/4 klipu dzieje się w tramwaju, a korzystaniu z telefonu na przejściu jest poświęcona mała część czasu