,,Czyżby Polacy przejrzeli na oczy?'' - niby czemu mieliby przejrzeć na oczy? Bo nie ufają księżą? Nie ufają im bo ich nie znają. Logiczne że jeśli kogoś nie znasz to mu nie ufasz. A nasze społeczeństwo niestety staje się ateistyczne , nawet nie dlatego , że ludzie nie wierzą w Boga. Im się nie chce w Niego wierzyć , chodzić do Kościoła , modlić się. To wymaga poświęcenia swojego
No nie trzeba generalnie, wierzyć w jakiekolwiek bóstwo może każdy.
Tylko co z tego skoro rozpatrujemy teraz jedynie Katolicyzm?
Z zadeklarowanych ok. 90% tylko jedna dziesiąta ufa kapłanom... To tak jakby tylko ta 1/10 Katolików w Polsce czy to potrafi nie generalizować lub po prostu nie przejmuje się tym jaki jest np. Rydzyk czy Paetz, bo dla niego kapłan jest tylko narzędziem w rękach Boga.
a ze tak zapytam to po co Jezus przychodzil na swiat , gromadzil wokol siebie uczniow, rozsylal ich zeby nauczali ?? po to zeby po paru wiekach ludzie stwierdzili ze wlasciwie nie ma sensu sie gromadzic i umacniac bo sami sobie ze wszystkim radzimy ?? to po co ON chcial zeby uczniowie byli z Nim kiedy bal sie pomimo ze byl Bogiem. przeciez wlasciwie nie rozumieli Go bo byli tylko ludzmi.
Ty nigdy nie masz chwil zwatpienia i nie potrzebujesz zwyczajnie pomocy ?? bo ja mysle ze tym jest Kosciol wbrew temu co mi zarzucasz.wspolnota ludzi ktorzy pomimo ze nie sa wspaniali i idealni to miluja sie (wedlug przykazania milosci) a nie mowia ze wszystko jest "be" a ja jestem git.
razi czasami niekompetencja ksiezy ale nie chodze do Kosciola dla ksiedza..tam zdejmuje z siebie problemy i troski i wierze ze ON slucha..wlasnie tam w tym budynku ktory ty olewasz.
ale co ostatniej wieczerzy to powiedzial "robcie to na moja pamiatke" i to odbywa sie na mszy ..wiec co jest nie tak ?
no i nie odepchnal piotra.powiedzial do niego szatanie ale to nie znaczy ze powiedzial spadaj narazie. powiedzial ze bedzie skala na ktorej zbuduje.
ale Jezus oprocz umocnienia slow prorokow z ST powiedzial ze daje nam nowe najwieksze przykazanie - zebysmy sie milowali. i to jest chyba najwazniejsze.
napisalem ironia - i to ma byc zmeczenie opozycji ? (ja jedynie napisalem, ze nie zgadzam sie z Twoja teza, gdz sugeruje jedynie, ze nie zapoznalas sie z moja.. ) . Czytaj mnie dokladniej... z łaski swojej... Bynajmniej nie chcialem umniejszyc Twych slow, lecz powiedziec, ze nie przeczytalas mnie, bo nie usosunkowalas sie do tego co napisalem, lecz nadalas kolejne pytania, na ktore zreszta odpowiedzialem znowu.
Coz za paradoks heh :) - a ja nigdy nie podważyłem .. widzisz jak milo :) i u nas roznia nasze argumenty, ze Ty potrzebujesz w ogole podwazac fakt biblii, a co ja zrobilem ? - jedynie połamałem "to samo", podkleslam to samo na mniejsze kawałeczki.
A nawet nie krytycznym.. ale logicznym, bo inaczej to nie mozna przedstawic.. to po prostu widzi sie po analizowaniu, a co mozesz uswiadczyc wyzej w moich komentarzach
Caly czas znizasz i znizasz i znizasz i zniasz... i tak caly czas.. Nie widzisz tutaj czegos dziwnego ?... Chcac obronic swoje przekonania(Twoje), znizyles sie do tego, ze podwazasz w ogolnej tezie prawde sama w sobie Biblii..., a to juz zakrawa o ciut przesadyzmu Twojej
Wieczerza - opisalem wyzej (mozna w domu) (i to chleb, nie platek), oczywiscie, mozesz powiedziec, ze toz to "symbolizm" - tak samo ja k w domu i moglbym powiedziec, ze wiekszy, gdyz w domu robi sie to z wlasnej woli, a nie z woli prowadzacego, gdzie jak sie czlowiek nie ustosunkuje, to bedzie jako jedyny z ilus tam w kosciele.. (wytlumaczylem to wyzej, ale nie czytalas widocznie), wiec zeby nie wyszeld na odmienca, to robi ze wszystkimi, te same gesty. (prosze sie wysilic) - jest to takowe pożegnanie . Kurcze no.. pisalem o tym
uuu dawno mnie tu nie bylo a dyskusja sie kreci ;)
chcialam tylko dodac ze ja ani razu drogi tomboy nie "obnizylam twojej rangi" a ty nagminnie powtarzasz mi ze powinnam wlaczyc mozg ale ok :) w duchu chrzescijanstwa wybaczam ci :D
a wiec...mowisz caly czas ze kluczem jest czytanie biblii.
Najpierw mowisz, ze nie obnizasz mojej rangi, ale pozniej zas, poroownujesz do Browna - sprzecznosc w Twych slowach, jednak obnizasz, zastanow co mowisz.Czyli jednak sie nie mylilem, mowiac tamtych slow.
I gdzie niby tak robie ?, zacytuj mnie prosze, tam gdzie tlumaczylem, dlaczego te rytuly w kosciele to bzdura, wiecej merytorycznosci.
Przeciez napisalem, ze kosciol(budynek) to jedno, ale kolejne jest to, co sie w nich dzieje, czyli rownie dobrze, mze sie dziac na tzw."mszach" na powietrzu, czy Ty mnie zrozumiales w ogole ?.
A co na tych tzw."mszach" sie robi, a co opisalem wyzej w komentarzach, ze sa bzdurą, ktorej nie nauczal Jezus, bo wyrwane sa z kontekstu, a co wyzej po prostu wytlumaczylem.
Jezeli chodzi o wiekowy wytwor wielu głow. (ponownie polecam samodzielne analizowanie Biblii)
Cytuje
Dodam jeszcze, ze "Jezus Chrystus" jest tym potwierdzajacym fundamentem, potwierdzajacym to co pisze w ST, jest takowym włącznikiem, a gdy sie go wlaczy, ujzy sie Boga.. Jezus to droga(sam rowniez tak mowi) do jego ojca (Bog) .
Też czytuję Biblię i silę się czasem nawet na wnikliwą analizę, ale nie mnie oceniać wiekowy wytwór wielu głów niewątpliwie tęższych od mojej. Nie mam powodu. Kładę to na barki Jezusa, który powiedział kiedyś do Piotra coś w stylu: "Piter, tera Ty jesteś pan prezes!";)
Komentarze (74)
najlepsze
,,Czyżby Polacy przejrzeli na oczy?'' - niby czemu mieliby przejrzeć na oczy? Bo nie ufają księżą? Nie ufają im bo ich nie znają. Logiczne że jeśli kogoś nie znasz to mu nie ufasz. A nasze społeczeństwo niestety staje się ateistyczne , nawet nie dlatego , że ludzie nie wierzą w Boga. Im się nie chce w Niego wierzyć , chodzić do Kościoła , modlić się. To wymaga poświęcenia swojego
Tylko co z tego skoro rozpatrujemy teraz jedynie Katolicyzm?
Z zadeklarowanych ok. 90% tylko jedna dziesiąta ufa kapłanom... To tak jakby tylko ta 1/10 Katolików w Polsce czy to potrafi nie generalizować lub po prostu nie przejmuje się tym jaki jest np. Rydzyk czy Paetz, bo dla niego kapłan jest tylko narzędziem w rękach Boga.
Tak,
i porozmawiać z księdzem który naprawdę ma coś do powiedzenia..
a jeśli Kościół jest be to chociaż pomódlcie się żeby był lepszy.to da mu więcej niż głoszenie herezji w ramach komentarzy.
a
Najlepiej jest być pozornie Katolikiem i robić co się żywnie podoba. Potem ktoś inny mówi że tacy są Katolicy i koniec. Niestety po części ma rację.
Ty nigdy nie masz chwil zwatpienia i nie potrzebujesz zwyczajnie pomocy ?? bo ja mysle ze tym jest Kosciol wbrew temu co mi zarzucasz.wspolnota ludzi ktorzy pomimo ze nie sa wspaniali i idealni to miluja sie (wedlug przykazania milosci) a nie mowia ze wszystko jest "be" a ja jestem git.
razi czasami niekompetencja ksiezy ale nie chodze do Kosciola dla ksiedza..tam zdejmuje z siebie problemy i troski i wierze ze ON slucha..wlasnie tam w tym budynku ktory ty olewasz.
bo
no i nie odepchnal piotra.powiedzial do niego szatanie ale to nie znaczy ze powiedzial spadaj narazie. powiedzial ze bedzie skala na ktorej zbuduje.
ale Jezus oprocz umocnienia slow prorokow z ST powiedzial ze daje nam nowe najwieksze przykazanie - zebysmy sie milowali. i to jest chyba najwazniejsze.
jesli
no coz ..tak czytajac pana tomboy mozna dojsc do wniosku ze objetoscia swoich wypowiedzi stara sie zmeczyc opozycje ;)
jest taki fragment w pismie kiedy Jezus trzykrotnie pyta Piotra czy ten kocha Go ..jak to zanalizowales ??
Slowo jest zalezne od kontekstu skladni
Coz za paradoks heh :) - a ja nigdy nie podważyłem .. widzisz jak milo :) i u nas roznia nasze argumenty, ze Ty potrzebujesz w ogole podwazac fakt biblii, a co ja zrobilem ? - jedynie połamałem "to samo", podkleslam to samo na mniejsze kawałeczki.
Pomysl nad tym.
Głębokie (podpowiadam, ze to ironia)
A teraz troche faktycznych/oczywistych (czasami trzeba rozbic je na czynniki pierwsze innym, aby rowniez staly sie oczywiste)
Caly czas znizasz i znizasz i znizasz i zniasz... i tak caly czas.. Nie widzisz tutaj czegos dziwnego ?... Chcac obronic swoje przekonania(Twoje), znizyles sie do tego, ze podwazasz w ogolnej tezie prawde sama w sobie Biblii..., a to juz zakrawa o ciut przesadyzmu Twojej
fifa rafa
Wieczerza - opisalem wyzej (mozna w domu) (i to chleb, nie platek), oczywiscie, mozesz powiedziec, ze toz to "symbolizm" - tak samo ja k w domu i moglbym powiedziec, ze wiekszy, gdyz w domu robi sie to z wlasnej woli, a nie z woli prowadzacego, gdzie jak sie czlowiek nie ustosunkuje, to bedzie jako jedyny z ilus tam w kosciele.. (wytlumaczylem to wyzej, ale nie czytalas widocznie), wiec zeby nie wyszeld na odmienca, to robi ze wszystkimi, te same gesty. (prosze sie wysilic) - jest to takowe pożegnanie . Kurcze no.. pisalem o tym
Najpierw
chcialam tylko dodac ze ja ani razu drogi tomboy nie "obnizylam twojej rangi" a ty nagminnie powtarzasz mi ze powinnam wlaczyc mozg ale ok :) w duchu chrzescijanstwa wybaczam ci :D
a wiec...mowisz caly czas ze kluczem jest czytanie biblii.
ale
Najpierw mowisz, ze nie obnizasz mojej rangi, ale pozniej zas, poroownujesz do Browna - sprzecznosc w Twych slowach, jednak obnizasz, zastanow co mowisz.Czyli jednak sie nie mylilem, mowiac tamtych slow.
I gdzie niby tak robie ?, zacytuj mnie prosze, tam gdzie tlumaczylem, dlaczego te rytuly w kosciele to bzdura, wiecej merytorycznosci.
A co na tych tzw."mszach" sie robi, a co opisalem wyzej w komentarzach, ze sa bzdurą, ktorej nie nauczal Jezus, bo wyrwane sa z kontekstu, a co wyzej po prostu wytlumaczylem.
P.S To nie takie trudne do zrozumienia.
Cytuje
Dodam jeszcze, ze "Jezus Chrystus" jest tym potwierdzajacym fundamentem, potwierdzajacym to co pisze w ST, jest takowym włącznikiem, a gdy sie go wlaczy, ujzy sie Boga.. Jezus to droga(sam rowniez tak mowi) do jego ojca (Bog) .
Sam