Gość to Zachary Davis. Wypowiadał się że to głos zmarłego ojca kazał mu ją zabić, oraz że miał zamiar tej nocy załatwić również brata. Po wypowiedziach i zachowaniu można sądzić, nawet będąc laikiem, że gość jest niespełna rozumu lekko (jako nastolatek chodził na jakieś terapie bo słyszał głosy, ale matka przestała bulić za te terapie), więc w sumie dziwne że poszedł siedzieć do pierdla zamiast do psychiatryka.
Sposob w jaki przytakuje kiwajac glowa mi podpowiada, ze gosciu nie do konca rozwiniety jest umyslowo. Matke wlasna.. mlotem. Jaka tam czelusc czarna w glowie u niego musi byc..
@Porewit: Nie, pytał jak ciężkim młotem dwuręcznym ją zabił, 3 pounds czy 5 pounds. On mówi, że nie wie, więc redaktor go pyta "o wiele większy niż zwykły młotek?" i po tym gość zrobił ten uśmieszek.
Komentarze (142)
najlepsze
To mi przypomina morderstwo w Amityville, gdzie gość o trzeciej w nocy pod wpływem głosów zamordował całą swoją rodzinę.
https://strefagrozy.wordpress.com/2017/03/05/ronald-defeo-morderstwo-w-amityville/
Jak ktoś chce zobaczyć miejsce zbrodni ze zdjęciami, to Google "The Real Amityville Horror Crime Scene Pictures"
https://m.youtube.com/watch?v=ULwT-7sAsTQ
Na pierwszym lepszym nagraniu gdzie zeznaje przed sądem mówi dokładnie w ten sam sposób.
Duzo wiekszy od mlotka?