myślałem o rc.. nieraz.. ale kurczę, czy elektryk, czy benzyna, wszystkie po 10 minutach potrzebują "doładowania".. w przypadku benzyny - do zniesienia, w przypadku baterii - porażka.. Ale kiedyś i tak kupię :)
Jeśli mówimy o takich z zabawkowego, to owszem, potrzebują po 10 minutach. :P Znajomy na modelarni składa modele samolotów napędzane silniczkami spalinowymi, latają dłużej, niż 10 min.
no i tutaj sie mylicie sam mam 3 pakiety akumulatorow i to zalezy juz tylko od ich pojemnosci na 5100nimh jezdze okolo 30 minut i to zalezy jak bardzo agresywan jest jazda i jakie pobciazenie silnika taki akumulator dobra firmowa ladowarka (koszt 300pln) formatuje po czym laduje do pelna akumulator wyrabia sie w godzine czasu. i niestety nie ublizajac spalinowcom ale bardziej sie oplaca miec elektryczny silnik, taniej to wychodzi
to juz nie taka zabawka powiem wam ze mam podobna tylko na troche slabszym osprzęcie i to co oni tu wyprawiaja to moze jeszcze nie jest mistrzostwo bo filipinczycy napierdzielaja o niebo lepiej ale tez jest za.ebiście wiec polecam bardzo kazdemu na odstresowanie po pracy bądź szkole
Komentarze (12)
najlepsze
2: baterie się formuje nie formatuje (ale to Ci wybaczam)
3: jak już będę bogaty przecież to chrzanię koszta, autko na benzynę robi lepszy dźwięk :)