Ron Paul to ciekawy kandydat. Z wielką ochotą widziałbym go jako sternika naszego nowego Wielkiego Brata. Jego umiłowanie konstytucyjnych praw jest wystarczającą gwarancją dla mnie. Obecny prezio powiedział, że konstytucja to tyko "kawałek papieru".
Dokladnie, Ron Paul w USA to taki nasz Korwin. Panowie Ci sa w pewnym stopniu porownywalni. Obydwoje moga mowic ile wlezie, a media sprzyjajace lewactwu i tak to przemilcza. Taka niepisana cenzura. Bo po co powiedziec ludziom ze mozna inaczej, lepiej jest utrzymywac obecny system. No chyba ze trzeba obsmarowac, wtedy czas antenowy z pewnoscia sie znajdzie.
Jest jedna różnica: Korwin się jąka i śmiesznie wygląda. Ludzie na takich nie głosują. Tak samo jak nie kupują pasty do zębów bez kolorowego paska. Smutne, ale prawdziwe...
wczoraj ogladalem sobie cnn ;) smieszne to jest, ze ani razu nie powiedzieli ron paul... szczegolnie, ze przytaczali wyniki prawyborow, zal zal zal, ale zal spoleczenstwa amerykanskiego, daja soba manipulowac
My NARÓD, nie dajemy się manipulować. Nikt nie jest w stanie wmówić nam że JAKIŚ kandydat jest nie godny uwagi. Że jego poglądy to bełkot. Nikt nie pokazuje takiego kandydata w TVP prezentując po wyborach jego wyniki w grupie kandydatów o dużo mniejszym poparciu. Nikt nie omija takiego kandydata w mediach (zwłaszcza publicznych). I nikt z nas nie wkręca sobie na siłe że wszystkie jego poglądy to spam. Ogólnie u nas
Wow wow, gazeta przechodzi na jasną stronę mocy, a może po prostu znalazł się jeden kompetentny dziennikarzyna, który ma pojęcie o czym pisze! Wielki Plus!
Komentarze (21)
najlepsze
1. wiesz może gdzie to było?
2. zauważ, że słówka 'spam' nie używamy zamiennie ze słówkiem 'nie lubię'
3. głask
Wy też często coś guglacie?