@Przeemek06: i tak i nie, stare przysłowie mówi "jeśli wejdziesz między wrony, musisz krakać jak i one" , jeśli jej nie pasuje najprostsze rozwiązanie to stopery do uszu
Nie ma racji. Ludzie cały tydzień pracują i chcą się wyluzować w sobotni wieczór a ta awanturę robi. W każdy inny dzień to ją bym zrozumiał ale w ten nie. Jak się nie podoba to może iść mieszkać gdzie indziej. Byłem na paru agencyjnych to pytali czy spokojny jestem. Raz powiedziałem że tak i trafiłem właśnie na takie osoby jak ta marudząca babka. Zero picia, muzyki, jarania. Nie wytrzymałem i przeprowadziłem się
Jebnięta uspokajaczka, kiedy maja zrobić imprezę jak nie na weekend? Sobota wieczór wszędzie jest jakaś impreza i mają prawo pobawić się w swoim mieszkaniu. Po tonie głosu i zachowaniu pani która chce spokoju - widzę dziewicę konsekrowaną która trafiła do piekła. Idealna osobowa do zakonu sióstr służebnic pedalskich.
Komentarze (12)
najlepsze
@b4rney: Dla tych, którzy do pracy wstają o 4 lub 5 rano to niewątpliwie... A są tacy... Uwierz mi...