Morele.net udaje, że nie sprzedało mi karty...

Morele.pl wypiera się, że sprzedało mi kartę graficzną. Kolejna taka zagrywka. Proszę o nagłośnienie tematu! Dzięki!

Proszę o pomoc w nagłośnieniu sporu z Morele.net. Sytuacja identyczna z opisaną w wykopie, link:
//www.wykop.pl/artykul/40...

Long story short: 

W październiku 2016 kupiłem zestaw komputerowy, który między innymi zawierał kartę graficzną Gainward GeForce GTX 1060. Po 1,5 roku (produkt objęty 2 letnia gwarancja) karta pada. Decyduję się na otworzenie standardowego zgłoszenie reklamacyjnego celem naprawy bądź wymiany. Niestety Morele.net (po rzekomej konsultacji z dystrybutorem) zamyka zgłoszenie z informacją, że karta pochodzi z innego źródła (nie została wskazana podstawa weryfikacji). Jak widać starałem się w korespondencji uzyskać informacje gdzie w takiej sytuacji znajdę informacje o nr seryjnym karty faktycznie do mnie dostarczonej ? Wciąż czekam na odpowiedź. 

Postanowiłem moje doświadczenia opisać ponieważ nie jest to pierwsza próba uniknięcia odpowiedzialności Morele.net i w mojej ocenie ma to charakter stałej praktyki, a nawet postępowania, które może nosić znamiona oszustwa. Przecież w domyśle jeżeli wysłałem kartę nie zakupioną u nich to ja jestem oszustem :| 

Dotychczas dokonałem setek zakupów w internecie i pierwszy raz mam do czynienia z taką sytuacją. 

Sprawa została zgłoszona już do Miejskiego Rzecznika Spraw Konsumenta w moim mieście... jednak moja bezradność w całej sytuacji frustruje. 

Poniżej status odrzuconej i zamkniętej reklamacji:

Komunikacja z działem reklamacji gdzie staram się polubownie rozwiązać całą sprawę i proszę o ponowną weryfikację stanowiska morele.net:

Faktura VAT potwierdzająca zakup produktu:

[pustabeka]

Nie kupuje się w morele i xcom

[r....._]

nie polecam tego allegrowicza :)

[pryc]

Nie od dziś wiadomo, że robienie zakupów w tym 'sklepie' przypomina grę w rosyjską ruletkę.

[nairoht]

z jednej strony, robiłem u nich zakupy kilka razy nigdy problemu nie było ale to co odwalili mi miesiąc temu to paranoja, kupiłem u niech krzesło biurowe, zapłaciłem na stronie elegancko że wysyłka w poniedziałek (kupiłem w sobotę) - no to myślę wtorek/środa maks będzie, w poniedziałek dostaje potwierdzenie że towar wyjdzie wieczorem no to czekam na jakieś info z listem przewozowym a tu cisza, więc na następny dzień dzwonie tam, odbiera

[slx2000]

@nairoht: Zakupy online - lekcja #1:nigdy nie płać z góry. Oszczędzasz sobie masę problemów, i w dodatku otrzymujesz swój towar szybciej (wysyłają od razu zamiast czekać aż pieniądze wpłyną na ich konto).

[nairoht]

@slx2000: meh na tyle zakupów co robię w większości płacę z góry bo tak mi wygodniej - płatność online dochodzi w 5min - po prostu raz się naciąłem akurat u nich i nie o płatność tutaj chodziło tylko o podejście do klienta.

[M.....t]

@inny-dawid Sześć lat na wykopie a robi zakupy w morele.. (－‸ლ)

[inny-dawid]

@Morit: Przyjalem zasade opisana gdzies nizej w komentarzu, ze tylko niezadowoleni klienci dziela sie swoim problemem. Niestety przekonalem sie, ze to nie wyjatki od reguly a powszechna praktyka...

[elvis20000]

@Morit takie same akcje robi każdy sklep, ja miałem problemy i to większe w x-kom. Wejdzie amazon i pozamiata...

[Ka4az]

Ja na ich sklepie (w sensie inny, ale należący do morele) zamówiłem rolki, po jednym dniu otrzymałem maila, że wysłany kurierem DB Schenker + numer do śledzenia, ale żaden nie działał, w dodatku mail miał sporo błędów, linki „lokalne” przez co nie działały i już myślałem, ze padłem ofiara oszustwa jednak zdziwiłem się, ze to sklep należący do nich wlasnie. Następnego dnia przyjechał kurier DPD (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞

[lyman11]

Mi przez ponad trzy miesiące wypierali się że uszkodzony sprzęt jest sprawny a nie był...
Odsyłałem do nich sprzęt kilka razy
Musiałem na własną rękę zawieźć sprzęt do lokalnego serwisu żeby zdiagnozowali i protokół diagnozy mi wystawili
To jak i straszenie sądem pomogło omijam teraz szerokim łukiem ten sklep i nikomu nie polecam kupowanie niczego w tym sklepie.

[m.....a]

@morele_net: ssiecie