Bzdura... Ale muszę przyznać jedno. Po dwu letnim pobycie w Holandii stwierdzam, że każda osoba w tym kraju mówi po angielsku. Nawet starsza pani na wsi zapisana o drogę... U nas to dopiero problem. Oczywiście można podnieść argument, że oni mają podobny język, itp. Ale to nie usprawiedliwia policjantów... Rozumiem, że starsza pani na wsi w Polsce może nie znać angielskiego,ale policjant, nawet na wiosce, powinien już jakieś podstawy mieć.
Kurcze to jakiś przypadek, że ci policjanci nie mówili po angielsku. W każdym programie typu "uwaga pirat" nawijają po angielsku, niemiecku i raz się spotkałem, że po szwedzku tak jakby to był ich drugi język ojczysty. Więc myślałem, że każdy policjant leci płynnie z tematem.
@Parotia: Może mówią po niemiecku i rosyjsku? W Polsce językiem urzędowym jest - uwaga - polski. Jedź się dogadaj z policjantem w Anglii (no teraz można się zdziwić... i dogadać) po polsku. Dwa lata temu mimo szczerych chęci z "drogówkowym" w Austrii nie udało mi się porozumieć ani po Angielsku, ani po Francusku. Gdybym nie umiał kaleczyć niemieckiej gramatyki pozostała by komunikacja na migi. Nie możemy całe życie mieć kompleksów.
@hawat: Jesteśmy w Unii Europejskiej, więc ludzie powinni się czuć bezpiecznie bez względu na to jaki jest ich język ojczysty, a skoro tacy policjanci nie umieją mówić po angielsku, to dlaczego nie wezwali na miejsce tłumacza?
Mnie kiedyś zatrzymali jak jechałem przez jakaś wiochę w nocy do poznania na lotnisko. Dałem im angielskie prawo jazdy, zabrali do siebie do kabaryny. Mija 10-15min, nie wracają. Wiec idę do nich i się pytam co tak długo bo się spieszę na samolot. A te młoty nie mogli rozkminić jak spisać z tego dane do swoich kajecików i tak siedzieli zamiast zapytac.
Komentarze (280)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie możemy całe życie mieć kompleksów.
Komentarz usunięty przez moderatora