Sołtys z żoną szukają mieszkańców. Gospodarstwo można kupić za „grosze”!
– Kiedyś tu było gwarno, wesoło, a teraz tylko słychać szum lasu i kumkanie żab. Nie mamy nawet do kogo buzi otworzyć – narzeka Marian Kołtunicki (64 l.), sołtys Dąbrowy w Lubelskiem – najmniejszej ws...
Deku z- #
- 2
- Odpowiedz
Komentarze (2)
najlepsze