@DzonySiara: Co roku media piszą o tragicznych weekendach, ale żeby zerknąć do statystyk i się zastanowić nad wynikami to już ciężko. Tu jeszcze RMF FM poza samym tytułem, przynajnmniej podaje fakty nie robiąc z tego jakiejś wielkiej sensacji.
Zerknijmy do statystyk za rok 2017 (bardzo bezpieczny pod względem wypadków śmiertelnych). Zgineło 2810 os. Szybkie dzielenie i okazuje się, że średnio bisko 8 osób dziennie ginie na polskich drogach (cofając się kilka
Panowie chyba nie zrozumieliście tego co napisałem. Ja nie neguję nigdzie, że weekend nie był tragiczny, czy też że śmierć ludzi nie jest tragedią. Ja napisałem, że na co dzień śmiertelność jest jeszcze wyższa. Po prostu uważam te artykuły za tendencyjne ,
i zaraz pryszcze zlecą się z tekstami że szybkość nie zabija ( ͡°͜ʖ͡°) trzeba ich wysłać do Norwegii Szwecji bo tam każdy jeździ tak samo przepisowo nie ważne czy ferrari czy stare volvo, a powinni jak w polsce na zderzaku długie światła i wyprzedzanie awaryjnym dajesz malina
@iryss: jeżdżę w szwecji każdy jeździ przepisowo i nie ma problemu, przyjeżdżam do polski to jest #!$%@? zajeżdżanie ogólna roszczeniowość za kółkiem, przepisy każdy ma w dupie i powinno się dojebywać mandaty żeby dupa pękała w cztery strony, znałem typa co też #!$%@?ł że prędkość nie zabija bo był z tych co lubią #!$%@?ć i zabił siebie i matkę, prędkość nie zabija na torze który jest przystosowany do tych prędkości, publiczne
@kommie: Bo Polacy to chamy na drodze. Jak w Kosowie samochód to wyznacznik statusu społecznego i tego kto ma większego, wiec nawet pracownik montowni weźmie kredyt na jakiegoś Xdriva czy Audi tylko po to aby szpanować na drodze i czuć się ważny, ale w chałupie dalej będzie się myl w misce.
@kommie: W Polsce na kursie uczą cię tylko jak zdać ten idiotyczny egzamin. Nikt nie uczy jak się jeździ. Potem kupuje sebix jakiegoś ulepa ze stajni bmw i wyprzedza na trzeciego, przecież ten z przeciwko zwolni...
Standardowo jak pod każdym tego typu Wykopem. Srednio 7.7 osób ginie dziennie na drogach. Od 27 kwietnia do 5 maja mineło 9 dni co daje 6.8 osób dziennie.
Wychodzi na to, że w długi weekend kierowcy byli ostrożniejsi.
Żaden paradoks, niektórzy widząc, że świeci słońce i jest sucho po prostu #!$%@?ą po drogach nie zważając na przepisy, nie mając wyobraźni ("jeżdżę szybko, ale bezpiecznie"), autami, które się do tego nie nadają.
@Hometurbator: A gdzie ja napisałem, że któreś się nadaje? Jest jednak różnica jak ktoś jedzie na autostradzie 140 km/h Mercedesem AMG GT a Golfem trójką w dieslu, nie? Ten pierwszy ma tarcze hamulcowe większe niż ten drugi koła. I nie, nie mówię, że należy przekraczać prędkość, mówię, że część pojazdów poruszających się na naszych drogach nie powinna jechać nawet te 140 km/h.
@Hometurbator: ale zdajesz sobie sprawę z tego, że w zasadzie nikt nie respektuje ograniczeń? Nawet policja sunie więcej tam gdzie droga odpowiednia. Chyba że akurat chcą potrollować.
@open_or_die: tu chodzi i o kulturę, i o infrastrukturę. To jak w Polsce prowadziło i prowadzi się drogi, a przy tym w jaki sposób nadal rozbudowuje się miejscowości przy drogach to jest jakieś średniowiecze. Każdy musi mieć chałupę przy drodze i oczywiście wyjazd z posesji prosto na DK. A potem jedziesz taką wiochą, ciągnie się po horyzont, ale jak spojrzysz na bok, to z tyłu za domami las albo inne chaszcze.
@lewakteofil: Niby tak, ale jednak samobójcy sami się zabijają:) Przy wypadkach duża część ofiar to osoby postronne, więc wydaję mi się, że pomimo, że temat bardziej medialny to jednak bardziej żałuje się śmierci rodziny, której ktoś wjechał na czołówkę niż tej samej liczby osób, która sama odebrała sobie życie.
Wracam sobie dzisiaj takim S7 w stronę Warszawy, około południa, żeby ruch był mniejszy. Zapakowany z rodziną 2+2, więc prędkość 120 niemal ślimacza w porównaniu do latania na pusto. Koniec eski, ostatni wjazd dla wlaczajacych się z prawej na S7, przeważnie zjeżdżam wtedy na lewy pas żeby zrobić miejsce dla wlaczajacych się, ale akurat komuś się spieszylo i zjechał akurat przed mój samochód przy prędkości 50kmh, patrzę czy mam gdzie uciekać na
@audiokoks: Rozumiem do czego pijesz, ale uważam, że nie masz racji. Jeśli ograniczenie jest do 110kmh, a ktoś leci dwa razy tyle to chyba nie jedzie "PRAWIDŁOWO"( ͡°͜ʖ͡°) Gdyby jechali 120 to wtedy ja kierunek w lewo, myk i jestem na bezpiecznym pasie, 120 a 200 kmh to duża różnica w czasie reakcji i ilości przejechanych kilometrów na drodze.
Komentarze (258)
najlepsze
Zerknijmy do statystyk za rok 2017 (bardzo bezpieczny pod względem wypadków śmiertelnych). Zgineło 2810 os. Szybkie dzielenie i okazuje się, że średnio bisko 8 osób dziennie ginie na polskich drogach (cofając się kilka
@boubobobobou:
@Luki_78:
Panowie chyba nie zrozumieliście tego co napisałem. Ja nie neguję nigdzie, że weekend nie był tragiczny, czy też że śmierć ludzi nie jest tragedią. Ja napisałem, że na co dzień śmiertelność jest jeszcze wyższa. Po prostu uważam te artykuły za tendencyjne ,
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Wychodzi na to, że w długi weekend kierowcy byli ostrożniejsi.
Masz tu przykład tych ograniczeń:
https://goo.gl/maps/ofB32TrHcS52 - ograniczenie do 60
https://goo.gl/maps/WbUmDZ2iC2w - ograniczenie do 50
Na pierwszej nigdy nie jadę mniej niż 70, a i jak 90 przekroczę to nie czuję się jak jakiś pirat, natomiast na drugiej raczej 40 nie przekraczam.
Takie mamy
Komentarz usunięty przez moderatora
Menel może i byl menelem, ale żyć chciał.
Mamy 21 wiek. Pomoc psychologiczna i psychiatryczna jest łatwo dostępna, i w ramach NFZ. Nie jest wstydem korzystać z usług specjalistów.
Nie jestem święty i jak jadę