Film się już tutaj przewijał na mirko i w komentarzach, ale warto przypomnieć. Kask może nawet mu życie uratował, ale też prosto siadać to pewnie ze dwa tygodnie nie mógł.
@Ale_fruwa_chu: Ktoś metalowym prętem, czy kijem rozwala dwa kaski rowerowe różnej jakości. Dziwi mnie jedno - co w tym takiego, #!$%@? śmiesznego, że operator o mały włos się nie zapowietrzył?
@trebeter: Ten kask został potraktowany szlifierką. Albo jakiś słoń dociskał głowę motocyklisty gdy ten szorował pół kilometra po betonie. Jestem pewien że jedno z tych dwóch jest prawdziwe.
Nauczycielka prowadzi dzieci na zwiedzanie budowy. - Uwaga, dzieci! Dostaniecie zaraz kaski. Proszę założyć na głowę, nie wygłupiać się i nie zdejmować! - A dlaczego? - Dam wam przykład: w zeszłym roku byłam tu na wycieczce z inną klasą i z rusztowania posypały się cegły. Pod rusztowaniem stał niegrzeczny chłopiec, który zdjął kask - dostał w głowę cegłą i trup na miejscu! A obok stała dziewczynka, dostała cegłą w kask i tylko
Kumpel na snowboardzie podobnie zarył głową. Kask pękł, kumpel wstrząśnienie mózgu. Gdyby nie kask, to czaszka by pękła i byłaby śmierć zamiast wstrząśnienia.
@sargento: ten człowiek w samochodzie nie ma zapiętych pasów, a zdjęcie pochodzi z kampanii antykaskowej dla rowerzystów, bo w niektórych krajach chciano zmusić rowerzystów do noszenia kasków (i się ich zmusza), a kaski dla jeżdżących samochodami są dostępne jak najbardziej.
Nie trzeba mieć najdroższych kasków. Na kaski są odpowiednie normy. Ważne żeby ten kask spełniał te normy uczciwie, a nie tylko na naklejce. Jeśli chce ktoś tani kask ale przetestowany to niech weźmie te z Lidla.
@vankaszaner: cena nie jest gwarancją. Tzn nie każdy drogi kask jest warty swojej ceny, ale z drugiej strony nie oznacza to, że wszystkie są takiej samej jakości jak ten z lidla
Kilka lat temu na jednym z boisk piłkarskich ciągaliśmy się z kumplami na deskach snowboardowych za autem. Dwie połączone linki holownicze, na końcu rurka.
Kumple śmiali się, że zabrałem ze sobą kask. Na nawrotach osiągało się sporą prędkość i kiedy na jednym z nich przykrawędziowałem, to łupnąłem na plecy tak samo, jak chłopak z filmu.
Musiałem trafić głową na jakiś większy kamień, bo gwiazdy mi się pokazały, a kask na potylicy pękł.
Całkiem niedawno wyrzuciłem do śmieci stary kask motocyklowy, ale przedtem sprawdzałem jego wytrzymałość, młotki i siekiera się od niego odbijali, a kask kupiłem tanio za około 100-150 zł. Warto było, tutaj gość ładnie przywalił o glebę, nie chce sobie wyobrażać co by było jakby kasku nie miał
@Bladi89: Dobrze, że go wyrzuciłeś, jak się odbija to bardzo źle, kask ma amortyzować uderzenie a nie odbijać. Chociaż uderzeniem punktowym np. młotkiem nic konkretnego nie sprawdzisz Jakbyś walnął głową w takim kasku w asfalt i on by się odbił to miałbyś papkę z mózgu - to tak w uproszczeniu. Eksperyment myślowy: wsadzasz do 2 kasków dopasowane arbuzy i puszczasz z 1 piętra na posadzkę. Pierwszy kask się odbija, drugi pęka
Podobną glebę zaliczyłem na snowboardzie i dokładnie to samo pomyślałem jak już wstałem. Taki lot plecami w dół stoku robi wrażenie i daje do myślenia...
Komentarze (114)
najlepsze
Kask może nawet mu życie uratował, ale też prosto siadać to pewnie ze dwa tygodnie nie mógł.
Zadaniem kasku jest się rozpaść aby absorbować siłę uderzenia.
Więc zniszczenia kasku nic nie udowadniają.
- Uwaga, dzieci! Dostaniecie zaraz kaski. Proszę założyć na głowę, nie wygłupiać się i nie zdejmować!
- A dlaczego?
- Dam wam przykład: w zeszłym roku byłam tu na wycieczce z inną klasą i z rusztowania posypały się cegły. Pod rusztowaniem stał niegrzeczny chłopiec, który zdjął kask - dostał w głowę cegłą i trup na miejscu! A obok stała dziewczynka, dostała cegłą w kask i tylko
Kumple śmiali się, że zabrałem ze sobą kask. Na nawrotach osiągało się sporą prędkość i kiedy na jednym z nich przykrawędziowałem, to łupnąłem na plecy tak samo, jak chłopak z filmu.
Musiałem trafić głową na jakiś większy kamień, bo gwiazdy mi się pokazały, a kask na potylicy pękł.
Jakbyś walnął głową w takim kasku w asfalt i on by się odbił to miałbyś papkę z mózgu - to tak w uproszczeniu. Eksperyment myślowy: wsadzasz do 2 kasków dopasowane arbuzy i puszczasz z 1 piętra na posadzkę. Pierwszy kask się odbija, drugi pęka
Taki lot plecami w dół stoku robi wrażenie i daje do myślenia...
btw. @Armo11 to nie deskorolka, a longboard odnośnie tagów