Generalnie zawsze twierdzę ze zawsze trzeba stosować sie do litery prawa i ciągac takich po sądach. Ale jemu sie należy konkretny w------l i to kilka dni z rzędu...
To samo w Katowicach na paderewie, nie ma znaku "P" z tabliczką "płatny", który normalnie informuje o płatnych parkingach. Jest za to tablica na kilka minut czytania podpisana "regulamin" w takich miejscach, żeby nie była za bardzo widoczna.
zakładanie blokad na koła pojazdów przez osoby utrzymujące porządek w zakresie parkowania pojaz-dów, działające w imieniu lub na rzecz zarządcy terenu, jest bezprawne. Nie ulega wątpli-wości, że regulamin korzysta-nia z dróg wewnętrznych wprowadzony przez zarządcę terenu, upoważniający wspo-mniane osoby do karania użytkowników pojazdów we wspomniany sposób, pozo-staje w sprzeczności z prze-pisami prawa powszechnie obowiązującego
- napisał podinspektor Rafał Kozłow-ski
myślałem na początku, że to jakiś błąd ale widocznie podinspektor Kozłow-ski
Pobór opłaty za sam wjazd na parking jest jak najbardziej zgodny z prawem, ponieważ poczytuje sie to za oświadczenie woli kierującego wyrażające chęć zawarcia stosownej umowy (tak patrzy doktryna, orzecznictwo raczej też przy tym stoi).
Opłata jednak narusza zasady współżycia społecznego i zapewne sąd oszacowałby ją inaczej. Tak więc dla samych kosztów sądowych nie opłacałoby się wytaczanie powództwa w takiej sprawie przez właściciela parkingu.
@Pooodi: A jeśli wejdę do sklepu, to muszę coś kupić? Też będzie to uznane za oświadczenie woli wyrażające chęć zawarcia umowy? I od kiedy chęć zawarcia umowy jest tożsama z rzeczywistym zawarciem umowy?
@virusalfa: Nie, ale wjazd na oznaczony parking jednoznacznie wiąże się z wolą zawarcia umowy. Chyba nie wjechałeś sobie na cudzy teren prywatny, żeby pojeździć w kółko i wrócić?
Komentarze (83)
najlepsze
http://parkpartner.pl/category/aktualnosci/
Tu krs https://www.docdroid.net/Va88jwW/odpis-aktualny-416747-1523919473307.pdf#page=4
Wiecie co z nimi robić xD
- napisał podinspektor Rafał Kozłow-ski
myślałem na początku, że to jakiś błąd ale widocznie podinspektor Kozłow-ski
Komentarz usunięty przez moderatora
Opłata jednak narusza zasady współżycia społecznego i zapewne sąd oszacowałby ją inaczej. Tak więc dla samych kosztów sądowych nie opłacałoby się wytaczanie powództwa w takiej sprawie przez właściciela parkingu.
Z tego co widać na zdjęciach znak jest