Ten koleś uskutecznia formę hipnozy, sugestii. Dość silnej. Mającej wypersfadować tożsamość / indywidualność. Nie jest to ani mądre, ani doniosłe, ani fajne. Pranie mózgu. Zauważcie, że mówi w kółko mniej więcej to samo, a jak by się nad tym zastanowić to nie ma w tym ani grama rzeczywistej treści. Jego słowa to narzędzia wpływu a nie nośnik informacji.
Mukta to według mnie ludzie zombie. I nie ma to nic wspólnego z mistycyzmem
@Lk_hc: Powiedziałbym na odwrót, ludzie którzy nie są w stanie medytacji są jak zombie, ponieważ są zahipnotyzowani przez myśli, którymi myślą że są. Nie chodzi o pozbycie się ego, tożsamości itp, tylko na uzmysłowieniu że tym nie jesteśmy. Wtedy w stanie błogiego spokoju i koncentracji jesteś wstanie doświadczyć tego kim jesteś naprawdę i posłużyć się efektywniej swoją osobowością do wykonywania różnych codziennych czynności. Nie chodzi tu o to by być jak
Czyli oświecony nie myśli przy formowaniu poglądów? Może dlatego lewica zaczęła się w okresie Oświecenia i od razu popisała się bezwarunkowym poparciem Katarzyny II przy całkowitym zniewoleniu chłopów.
A tak na serio myśli bez zakrzywienia przez umysł, naginania faktów etc. kończy się połamaniem żeber przez sanitariuszy.
Nie znam nikogo, kto by za owym "oświeceniem" tęsknił.
Komentarze (26)
najlepsze
Mukta to według mnie ludzie zombie. I nie ma to nic wspólnego z mistycyzmem
Komentarz usunięty przez moderatora
A tak na serio myśli bez zakrzywienia przez umysł, naginania faktów etc. kończy się połamaniem żeber przez sanitariuszy.
Nie znam nikogo, kto by za owym "oświeceniem" tęsknił.