Jaki jest sens budowania takiego niezgodnego z rozporządzeniem gówna po prawej stronie tej zajebiście ruchliwej uliczki i zmuszania do jazdy po nim rowerem? Dobrze, że znaków nie ma.
@sargento: Typowa droga rowerowa na pseudo-ucywilizowanych wiochach. Włodarze zadowoleni bo gmina taka nowoczesna, kierowcy zadowoleni bo rowerzyści już nie mogą im blokować ICH jezdni a rowerzyści... niech sobie cierpią jadąc takim tworem. A spróbuj tylko zignorować to dzieło to zaraz pomiędzy klaksonami usłyszysz że "rowerzystom się w tyłkach poprzewracało, bo MY wam budujemy ścieżki a wy jeździcie jezdnią, niewdzięcznicy!".
@shusty: Ja jeżdżę mtb na oponach o szerokości 2,0 i też narzekam na tego typu twory. Komfort jazdy zerowy, często zapadnięte fragmenty, jazda góra-dół przez obniżenia na wyjazdach z posesji, częsty brak obniżenia krawężników na przejazdach. Poza kwestią komfortu mamy jeszcze - zwiększone niebezpieczeństwo potrącenia na wyjazdach z posesji i ulic podporządkowanych, kłopoty z wjazdem/zjazdem z tych dzieł sztuki, to że są zazwyczaj tylko z jednej strony jezdni itd. Można sporo
Rozmawiałem z kilkoma osobami ze wsi i każda jest zdania, że na wsi można pić i jeździć, bo ruchu nie ma dużego i ogólnie cała wiocha jest oburzona, gdy kogoś policja zatrzyma.
Komentarze (81)
najlepsze
(TA Z PIWKIEM NA ROWERKU)