EEVblog - Update w sprawie wypadku UBERa.
TL;DW: Intel przeprowadził symulację,z której wynika, że system unikania kolizji Intel Mobileye, będący na wyposażeniu Volvo XC-90 z łatwością zapobiegłby wypadkowi, ale UBER go wyłączył na czas testów własnego systemu Driverless.
- #
- #
- #
- #
- #
- 51
Komentarze (51)
najlepsze
Poza opisem należy dodać, że nagranie przedstawione przez policję było bardzo ciemne w porównaniu do faktycznego, co może wprowadzać opinię publiczną w błąd - realne warunki nakręciło niezależnie wiele osób i widoczność w tym miejscu jest dobra. Osoba prowadząca samochód bez problemu uniknęłaby kolizji. W uberze będą ciągnąć słomki.
Jedyną możliwą opcją jest zbieranie danych i ewentualnie podczas wizyty w ASO ich pobranie.
A z "ciemnym obrazem" wystarczy że jest nieodpowiednia kamera rejestrująca obraz tzn obiektyw jest ciemny i nie rejestruje wszystkiego - jak widać z video Uber majstrował przy tym aucie
Samochody autonomiczne są ważne i należy je rozwijać, ale trzeba brać na klatę konsekwencje ewentualnych błędów
@Heart: to dotyczy też niefrasobliwych pieszych na drogach czy ludzi chodzących po torach kolejowych.
@RandomizeUsr0: prawda, ale też jeśli jest techniczna możliwość (a wiele wskazuje, że tutaj była) to należy minimalizować ryzyko - i ja nie mówię, że samochody autonomiczne mają nie powodować wypadków - mogą, byle robiły to znacznie rzadziej niż żywi kierowcy.
Oczywiście, nie znaczy to że winę za wypadek ponosi Uber - piesza złamała prawo i to ona spowodowała
Tyle, że ja myślałem, że to jakiś bug, a ci idioci wcale tego systemu nie włączyli.
Ten kto wyłączył system wykrywania kolizji w samochodzie, który miał jeździć sam, powinien beknąć, bo spowodował śmierć, której można było uniknąć.
@ziggy1234: Niestety sprawa nie jest taka prosta jak się wydaje. Po pierwsze nie koniecznie istnieje fizyczna możliwość podłączenia dwóch systemów jednocześnie. Po drugie skoro zdecydowali się używać swojego systemu to widocznie ich zdaniem był wystarczająco przetestowany. Zresztą patrząc na ilość kilometrów, które ten system pokonał bezkolizyjnie do momentu wypadku ciężko się nie
Komentarz usunięty przez moderatora
To nie symulacja, żeby tak sobie móc testować na ślepo system, który może zabić albo nie.
Oby lekcja była dla nich pouczajaca. Szkoda tylko tej kobiety, chociaż to i tak jej wina.
Niby nieprawdopodobne, ale troszkę się Uber mota w zeznaniach. Nigdy nie wiadomo kogo przesłuchają, dziś Zuckerberg... Może kiedyś Egon Tusk ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A ta ciemność to już w ogóle przegięcie.
Przecież nawet w kompletnej ciemności na światłach mijania idzie zobaczyć człowieka przy prędkości 60km/h wystarczająco daleko aby chociaż zwolnić.