Logika T-Mobile:
Owszem nie wyraził Pan zgody na otrzymywanie reklam MMS/SMS, ale nie ma też braku zgody stąd otrzymywane reklamy... po czym co następuje? "Odwołanie zgody, której nie udzieliłem".
Otóż przenosząc numer do T-mobile liczyłem na święty spokój, którego nie zaznałem. Mimo braku zgody na formularzu rejestracji numeru przy jego przenoszeniu byłem nękany niechcianymi reklamami od T-mobile (innych spamerów jak mojacar.pl bo kradną numery telefonów z serwisów ogłoszeniowych)... No i tak się nazbierało, aż nie wytrzymałem. Telefon do BOK z pytaniem o to jakie mam udzielony zgody? Owszem! Jaka odpowiedź? Żadnych!
No więc mówię w czym problem i co słyszę?
Że owszem nie udzieliłem zgody, ale też... nie zabroniłem im wysyłać mi reklam xD No kur#$!
Co się dzieje następnie? Otóż otrzymuję kilkanaście SMSów z informacją o... wycofaniu zgody, której nigdy nie udzieliłem!
Napisałem więc do T-mobile z zapytaniem na jakiej podstawie otrzymywałem reklamy SMS/MMS, ale milczą. Napisałem też na ile wyceniam oglądanie ich reklam. Także milczą...
Zachęcam jednak do przejrzenia swoich umów i sprawdzenia ze stanem faktycznym czy t-mobile nie łamie prawa i zapisów w umowie z wami!
Ciekawe czy tak samo luźno traktują umowę jak nie wywiążę się z niej ja?
Komentarze (24)
najlepsze
zastosowalem jedyna skuteczna metode.. nie jestem juz klientem t-mobile.
Szybko przestałem być ich klientem.
Wchodzę do biura PLUSA, podaje karte sim, Pani coś z dowodu osobistego spisuje, 3 minuty i po sprawie. 15 minut po wyjściu, dostaję SMSa z informacją że wyraziłem zgodę marketingową... Pani w biurze każdemu zaznaczała jak leci, pewnie znając życie premia jakaś z tego była.
sprzed
(╯°□°)╯︵ ┻━┻
Bez przykładowych treści marketingowych trudno ocenić, czy T-Mobile ma rację, czy też Ty.
Tu nie ma co „gdybać”. Prawo jest precyzyjne. Brak wyrażonego sprzeciwu daje operaotorowi pewne prawa.