Jak rząd chce złupić polaków ,czyli oskładkować co się da!
Umowy cywilnoprawne, na które zatrudnionych jest obecnie około dwóch milionów Polaków, mogą niedługo przejść do historii. Trwają prace nad nowym Kodeksem Pracy, który ma całkowicie zlikwidować taką fo...
piotr1900 z- #
- #
- #
- #
- #
- 119
- Odpowiedz
Komentarze (119)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie zawsze, część firm stosowało umowy cywilnoprawne zgodnie z przeznaczeniem i te firmy na likwidacji takich umów stracą.
@The_Riddler: dlaczego zawsze?
Np. "zatrudniam" kopacza, by zrobił mi ogródek, skopał ziemię itp. Gość jest prostym chłopem, nie ma działalności gospodarczej, od święta łapie się robót jakie się uda złapać. Ma gość zakładać działalność i ponosić koszty cały miesiąc w miesiąc, mimo że raz na jakiś czas dostanie jedno zlecenie za 100zł? Mam go zatrudnić na etat? Skoro wiem że robić
Rozumiem to budzi wątpliwości (ale jakbym pracował zupełnie zdalnie, nie znając swojego "pracodawcy" (bo byłby np. z USA) to jest już biznes czy nie?), ale jest druga rzecz...
...po godzinach konstruuję własną stronę internetową która będzie robić coś fajnego. Robię to i być może już za chwilę (tzw. kilka tygodni/miesięcy) wpadnie chociaż kilka dolarów za reklamy. Czy wtedy mając już drugi dochód (robiąc "biznes", ciężko zaplanować kiedy się faktycznie pojawi) jestem już pełną gębą przedsiębiorcą ?
I czy po zmianach PiS będę musiał być zatrudniony "na etat" + rozliczać resztę jako "biznes",czy całość jako "biznes" (w sensie jednoosobowej działalności gospodarczej) ?
Co gorsze - chcą zabronić dorabiania na kilku umowach w ramach "pracy etatowej", czyli jak znajdziesz zlecenie na boku, to musisz powiadomić swojego (dotychczasowego) pracodawcę, założyć działalność, przewidzieć ilu zleceniodawców będzie (np. czy aktualny pracodawca nie podziękuje