he he, co roku to samo! Mieszkam w Petersburgu już kilka lat i co roku się słyszy o tych wędkarzach co gdzieś odpływają na krze... ale widać narkotyk wędkarstwa jest silny, prawie jak zimowy himalizm ;). W tym roku zima było wyjątkowo mroźna, więc rzeczywiście skuło większość akwenów, łącznie z Newą (największa z petersburskich rzek). Newę nawet specjalnie przebijali lodołamaczem, żeby ludzie nie łazili na drugą stronę - ale efekt był jeszcze
@Brejsic: wystarczy poczytać komentarze "głupki", "#!$%@?". Jak widać nawet na rosyjskie standardy głupota tych wędkarzy jest zatrważająca, stąd też te łapki w dół ;)
Komentarze (57)
najlepsze
Pytanie jak oni dojrzeli taką falę?