W Wenezueli powstał czarny rynek krwi
Ochrona zdrowia, której dostępność dla najuboższych była jednym z głównych haseł "rewolucji boliwariańskiej" zainicjowanej 20 lat temu przez prezydenta Hugo Chaveza, stała się kolejną ofiarą kryzysu gospodarczego w Wenezueli: powstał tam czarny rynek krwi.
darosoldier z- #
- #
- #
- #
- #
- 24
- Odpowiedz
Komentarze (24)
najlepsze
co ciekawe wzorem socjalizmu jest Szwecja
- fundament przemysłu zbrojeniowego 3 rzeszy - zerwali współpracę z rzesza na 3 dni przed jej kapitulacja, to ze wspanialej szwedzkiej stali budowano niemieckie siły pancerne
- jej bogactwo, to dostawa surowców do odbudowującej sie europy
- to kraj w którym najdłużej utrzymywały wprowadzone na wzór nazistowskich prawa eugeniczne, prowadziła masowe
Komentarz usunięty przez moderatora
Teraz jest jak jest, ja tylko czekam aż w USA znowu się dobiorą do władzy demokraci, dokończą reformy rozpoczęte przez Obamę i światowy wpływ lewicowych "elit" USA i ich popkultury się załamie, po tym jak Ameryka podzieli los Wenezueli. Idzie się już
A no dlatego że to prowadzi do patologii.
Ceny szybko poszły by w górę co spowodowało by niedostępność dla biednej części społeczeństwa a na zakup organów stać było by tylko najbogatszych. Co szybko doprowadzi do przestępstw i patologi.
A co do Szwecji to nie jest to też jakiś super do życia kraj (nie chodzi mi o imigrantów) np. ceny nieruchomości są tam bardzo wysokie a ich służba zdrowia też nie jest jakoś wyjątkowo wydajna i maja braki w personelu szczególnie pielęgniarkach/pielęgniarzach.