Egzaminy na prawo jazdy za trudne? Zdaje tylko co trzeci kandydat
![Egzaminy na prawo jazdy za trudne? Zdaje tylko co trzeci kandydat](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_OGMoR9IrRvJK5Mk2e4WAtnWVi7w4e0yj,w300h194.jpg)
Tylko co trzeci kursant zdaje egzamin praktyczny na prawo jazdy. Średnia zdawalność w Polsce wzrosła względem zeszłego roku, ale o imponujących statystykach mówić raczej nie można. Lepiej radzimy sobie z pierwszym etapem – testem teoretycznym – wynika z raportu zdawalności egzaminów.
![murarz13](https://wykop.pl/cdn/c3397992/murarz13_5HQWgroeRf,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 401
Komentarze (401)
najlepsze
Są tacy co zdają te egzaminy za pierwszym razem. Tak jak dla ciebie było proste zdać egzamin na PJ za pierwszym razem
W jego interesie jest uwalic jak najwiecej osob bo ... bedzie wiecej egzaminow i wiecej kasy.
To niema nic wspolnego z realnymi umiejetnosciami.
A wystarczyloby zeby Wordy otrzymywaly pueniadze za ilosc osob a nie ilisc egzaminow.
Nagle sie okaze ze ... wiecej zdaje w pierwszym podejsciu.
Ps. Nie cofa to ,że generalnie egzamin aż tak trudny nie jest,ale stres
@Trusky92: nic by to nie dało, a nawet nie byłoby w ogóle potrzebne. W Stanach nie ma żadnego kursu, żadnych ekstremalnych warunków, jeździć uczą rodzice, we własnym aucie, albo starsze rodzeństwo, a sam egzamin to przejechanie się kawałek od budynku PRYWATNEJ firmy egzaminującej, zaparkowanie i powrót. I jakoś nie wybija się połowa ludzi na drogach po takich egzaminach. Nie chce przez
Można to ująć inaczej:
Tylko jeden na trzech kandydatów:
1) korzystał z usług dobrej szkoły jazdy
albo
2) uczył się rzetelnie
albo
3) nie jest debilem
- wyrobić w urzędzie numer PKK
- iść z tym numerem do jakiejkolwiek PRYWATNEJ xD szkoły jazdy
- wyjeździć 30h i zrobić te nie pamiętam ile h teorii w tej samej PRYWATNEJ szkole jazdy xD
- zdać egzamin teoretyczny i praktyczny w PRYWATNEJ szkole jazdy xD
- i dopiero po zaliczeniu
Wystarczy pozaglądać przez szybę do jeżdżących "L"-ek i co widzę?
Fatalnie ustawiony fotel, złą pozycję w fotelu, złą pozycję rąk na kierownicy - obok siedzi instruktor, który wpuścił takiego kursanta za kierownicę i nie poprawił tak podstawowych rzeczy.
Niedawno robiłem prawo jazdy B+E, obserwując przy okazji ćwiczących kursantów na kategorię B - często widziałem duety gdzie kursant nie rozumiał co robi źle (to jest jeszcze wybaczalne), ale
@garfyld: Ale co? Że poprawnie ustawiam fotel i że poprawnie trzymam kierownicę?
Oczywiście że tak.
- ludzie nie potrafią jeździć, czy
- egzaminiatorzy są wymagający, czy
- WORDy każą upiedalać na byle czym, by sobie dorobić?
jedni jeżdżą 20 minut po mieście inni 60 min
Zastanów się jeden z drugim dlaczego w większości krajów cywilizowanych większość zdaje za pierwszym razem. I nie - nie jest to związane ze słabym szkoleniem.
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Dlaczego-w-Polsce-tak-trudno-zdobyc-prawo-jazdy-3443271.html
Niemcy - 74 %, Irlandia 53 %, Szwecja 50,2 % i zarazem jesteśmy na szarym końcu pod względem ofiar śmiertelnych na drogach. Do tego
http://www.fakt.pl/wydarzenia/polska/egzamin-na-prawo-jazdy-w-europie/6z2s2zx
warto przeczytać o ile mniej wymagające jest przygotowanie do egzaminu w innych krajach. Podsumowując mamy jedne z najbardziej restrykcyjnych egzaminów w Europie które jeszcze bardziej zaostrzamy a wypadków śmiertelnych mamy najwięcej. Toż to jeden wielki paradoks.
i tyle. I nie ma żadnych placów manewrowych. Do tego dwa razy mniej ofiar śmiertelnych na 1mln mieszkańców. Więc albo jesteśmy szympansami w stosunku do niemiaszków albo pierdzielisz kocopoły