TIR zniszczył dom - ubezpieczyciel zaproponował 29 tys. zł
Historia Państwa Turlakiewiczów z Łodzi, których dom został zniszczony przez ciężarówkę. W powiązanych artykuł o zdarzeniu z marca bieżącego roku. Wykopowicze - pomożecie?
![dacube](https://wykop.pl/cdn/c3397992/dacube_957dtDWCGR,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 94
Historia Państwa Turlakiewiczów z Łodzi, których dom został zniszczony przez ciężarówkę. W powiązanych artykuł o zdarzeniu z marca bieżącego roku. Wykopowicze - pomożecie?
Komentarze (94)
najlepsze
Wykop jak najbardziej, myślę że da się pomóc.
Jak macie dobre serce i pieniądze - wpłacajcie na fundacje pomagające biednym ludziom, a nie żeby wyręczać firmę ubezpieczzeniową.!
list poruszajacy, ale jedna rzecz mnie zastanawia... Czy w tym kraju nikt nie ubezpiecza swojego majatku?
Jak przy powodzi, nagle okazało się ze 90% ludzi nie ma ubezpieczenia i żeby im pomoc... Po to wymyślono coś takiego jak ubezpieczenie żeby z niego korzystać. Fakt że ubezpieczyciele tez wypłącać nie chcą (sam miałem taki przypadek) ale wystarczy postraszyć sadem, albo w ostateczności założyć sprawe i pieniadze
Komentarz usunięty przez moderatora
Ludzie stracili w jednej chwili, nie ze swojej winy, dorobek całego życia. Można pomóc, jak nie za pomocą przelewu, to rozpowszechniając informację o akcji.
W pomoc włączyła się również łódzka fundacja "Jaś i Małgosia".
@ADSSADFDFS: A może powinni wg Ciebie wybudować normalny dom z cegły i pustaków? Ile wg Ciebie by wyniosło
Sprawca ma obowiązek naprawić szkodę. Jak uważa, że wystarczy 29 tys zł, niech zleci odbudowę za tę kwotę. Tu nie trzeba zbiórki pieniędzy, tylko banku albo człowieka, który sfinansuje odbudowę (z odpowiednim zarobkiem własnym) - jako zabezpieczenie można zaoferować roszczenie do ubezpieczyciela.
Nie dam ani grosza na odbudowę, bo proponowane przez poszkodowanych załatwienie sprawy tp jawna zachęta dla ubezpieczycieli, żeby oszukiwali osoby niezaradne życiowo.
Ten dom można porównać do domu kontenerowego i przy takim budżecie raczej w takie rozwiązania bym strzelał a nie drewniany dom.
I nie rozśmieszajcie mnie z tekstami, że oni się mieli ubezpieczyć. Z czego, z 1300 zł? Ryzyk fizyk. Zresztą nie wiem
Z OC (pojazdu/kierowcy!) ubezpieczyciel musi pokryć wszystkie straty, doprowadzić do stanu "jak przed wypadkiem", włącznie z pokryciem kosztu wynajmu tymczasowego lokalu dla poszkodowanych. Łaski nie robi. Ma doprowadzić do takiego stanu, jaki by był gdyby zdarzenia nie było.
Miałeś malucha, tir ci go przejechał że nic nie zostało, masz dostać tyle odszkodowania byś mógł odkupić takiego malucha, w takim roczniku/stanie/wyposażeniu, byś
Ale nie zmienia to faktu że sytuacja jest przedstawiona bez sensu - nie można zbierać jałmużny , tylko trzeba powalczyć z ubezpieczalnią - sprawa jest wygrana, włącznie z tym, że koszt prawnika i wniesienia sprawy do sądu również poniesie (w
Jeśli nie uzna tych racji, wtedy pozostaje sąd, ale znając wiele spraw szkód motoryzacyjnych, to większość ubezpieczycieli po wycenie niezależnego rzeczoznawcy nie podskakuje, tylko wypłaca
http://bi.gazeta.pl/im/5/7649/z7649585X.jpg
Tu jest zdjęcie owego domku. Jeżeli ktoś z was dałby za to więcej jak 30tyś, to życzę powodzenia. Rozumiem, że budowa nowego, podobnej wielkości to owe 150tyś albo i więcej. Że to spadek po ojcu, dom w którym mieszkają od zawsze. Ale nie wymagajmy, że za taką ruderę, prawie 100letnią, ubezpieczyciel płacił tyle, żeby wystarczyło na budowę
A jakby tir wjechał np prosto w "Kolumnę Zygmunta"? To ubezpieczalnia by wyceniła "stary betonowy słup wysokości 8metrów, wypłacamy 200zł" ?
Ludzie zrozumcie że po to właśnie płacimy niemałe obowiązkowe OC od pojazdów, by z tego ubezpieczenia pokrywać wszelkie (z ograniczeniem do 300tys euro na szkodę w mieniu,
naszczescie juz za miesiac sie zaczyna gimnazjum