Wojna Polska-Izrael wywołana przez PiS celowo - w celu mobilizacji elektoratu.
Nic tak dobrze nie konsoliduje władzy jak wojna. Wojna przekreśla krajowe podziały i usuwa wszelkie pretensje obywateli do władzy. Jeśli twoim celem jest władza absolutna, a koszty nie mają dla ciebie znaczenia, wywołaj wojnę. Tak robili władcy w starożytności, tak robi dziś Putin i Erdogan.
pk347 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 73
- Odpowiedz
Komentarze (73)
najlepsze
@mir67: ..."odrzekl Sasza spod Murmanska na zarzut, ze Krym-NASZ to akcja mobilizacji elektoratu".
Jestescie zalosni w tej ciasnocie umyslowej, przedluzenie Rosji... po co tam ta granica w ogole :)
@mir67: Przecież nie musieli podpisywać ustawy aby wywołać ból dupy w Polsce. Ustawę w Polsce rozreklamowano jako walczącą ze stwierdzeniem "polskie obozy śmierci" a teraz przekaz jest taki, że Izrael ma o to pretensje. O to co dokładnie mówią i robią nie ma znaczenia.
Izrael "wywołał" wojnę dyplomatyczną z Polską celowo. "Wywołał", a właściwie po raz pierwszy oficjalnie pokazał, że była ona prowadzona. Pierwszą lepszą poszlaką pokazującą, że "wojna" była prowadzona był np. ten groteskowy reportaż TVN o wafelkowych nazistach z lasu, który "niewidzialna ręka rynku" rozpropagowała na całym świecie zaledwie na kilka dni przed obraźliwym przemówieniem ambasador Izraela w Polsce.
Jak PIS wygra kolejne wybory mając tylko 50% poparcia to taka opozycja powinna to uznać za swój sukces, bo gdy pójdzie tak dalej to PIS wygra wybory z poparciem 60-70% :D
Pytaniem jest czy mamy powód do radości z tego powodu.
1. Uchwalimy ustawę X by poprawić jakąś tam sytuację
2. Nowa ustawa działa źle i powoduje problemy
3. Dej tu jakiegoś magika/spin doktora co zrobi czary mary i z tej kupy zrobi coś dobrego i zaklnie rzeczywistość po naszemu i co tam się jeszcze da wycisnąć
4. Jest profit
Zacznijmy od podstaw- w tej sytuacji to Izrael wypowiedział Polsce wojnę, atakując suwerenny proces legislacyjny innego kraju, wysuwając oszczerstwa i fałszywe oskarżenia, zwracając się nawet w tej wydawałoby się g.nej kwestii o pomoc do krajów trzecich- i uzyskał ją od USA.
Ale gazeta to Żydowska gadzinówka dla Polaków, nie można o tym zapominać.
W świetle ustaw 447/1226 jest to realny konflikt. Ale fakt, ze w Polsce może pokazać się jako obrońca narodu i nabić sobie punkty. PiS jest mocny w kraju, a frajer w polityce zagranicznej. A co jeśli wojna o IPN ma przykryć zgodę PiS na roszczenia żydowskie?