Nowy kodeks pracy: pensja za nadgodziny trafi na konto powiernicze...

Pensja za godziny ponadwymiarowe trafiałaby na konto powiernicze prowadzone przez firmę. Dłużej będą mogli pracować pracownicy twórczy, sezonowi i objęci zadaniowym czasem pracy - mówi w wywiadzie Monika Gładoch, wiceprzewodnicząca Komisji Kodyfikacyjnej Prawa Pracy.

[sh2dov]

Czyli rozumiem, ze pracodawca obraca moja pensja (nadgodziny) inwestuje, zarabia ektra kase na tym. Jakie odsetki beda nalezec sie pracownikowi?

[boeing_boeing]

@sh2dov: O tym już raczej nie pomyślą więc nic nie dostaniesz. Z resztą pracownik nie wie jak wykorzystać swoje pieniądze więc po co mu jeszcze dodatkowe kłopoty.

Odnoszę wrażenie, że w tym kraju robi się wszystko, żeby ludzie z niego pouciekali

[dextreme]

@sh2dov: ale to nie jest pomysł pracodawców tylko urzędników. Nie wiem, co oni chcą tym osiągnąć? Jaką będziesz mieć motywację, jak szef nie może Ci wypłacić kasy za nadgodziny?

[6a6b6c]

Komuchy z PiS wiedza lepiej co masz zrobic ze swoja wyplata... c.d.

[01100011011010000110000101101101]

@6a6b6c: Poparcie dla PIS można przyrównać do Syndromu sztokholmskigo. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[m.....e]

@6a6b6c: są ludzie którzy twierdzą że PiS to prawica. Może pod względem obyczajowym ale gospodarczo to skrajna lewica/komuniści

[Tsumugi]

Czy to oznacza, że nie dostanę pensji za przepracowane nadgodziny?

[WuDwaKa]

@Tsumugi: Dostaniesz. Kiedy tylko okaże się, że pracodawca nie ma dla Ciebie pracy to będzie Ci wypłacał pensję z tego konta ¯\_(ツ)_/¯

[Tsumugi]

@WuDwaKa: Czyli nie dostanę. :(

[MichaelEllis]

I znowu związki zawodowe piszą prawo pod siebie, żeby udowodnić, że są potrzebne i ważne. Banda starych dziadów po przyzakładowych zawodówkach, co chcą rządzić dużymi firmami. Pracodawca Janusz będzie wyciskał nadgodziny i niby wplacal na jakieś fikcyjne konto. Już to widzę. Jaki regulamin pracy ma to niby regulować? W firmie do 10 pracowników? Regulamin pracy? Układ zbiorowy? Gdzie oni coś takiego widzieli?

[p.....w]

@MichaelEllis cala robota się przesunie w nadgodziny. To jest po prostu nieprawdopodobne.

[P_r_a_w_d_a]

jasno

@Tsumugi: „szczególne potrzeby pracodawcy”

No naprawdę baaaardzo jasno xD

[A.....n]

Fajne zmiany - już teraz pracownicy gubią się próbując samemu policzyć ile forsy powinni otrzymać za swoją pracę. Pracodawcy już teraz przeważnie nie płacą za nadgodziny - albo ich nie wpisują, albo wymuszają zostawanie w robocie za darmo albo w najlepszym wypadku przynoszą pracownikowi wniosek do podpisania, że chce wolne za te nadgodziny -lol.
Super zmiany!

[T.....y]

@Abomination: ja się zastanawiam kto na takiej zmianie skorzysta? Co przyświecało pomysłodawcom? Gdzie jakakolwiek wartość dodana? Czemu to ma służyć? Pracownik nie zyska na pewno. Państwo- też nie, tu pewnie wyjdzie na zero. Pracodawca? Hahaha już to widzę, kolejna upierdliwa formalność która w najlepszym razie przyniesie znikomy przychód z inwestowanej kasy, dużo w skali firmy tego nie będzie. Plus pole do konfliktu na linii pracodawca - pracownik, z możliwością udziału

[Kargaroth]

Totalna głupota ale jest na to jedyna prosta rada. Nie robić nadgodzin, nie zgadzać się na żadne nadgodziny, przy rozmowie o pracę mówić wprost że nie będziesz siedział ponad wymiar czasu. Wszyscy razem. Inaczej nic się nie zmieni.

Mówisz pracodawcy "ale ja mam w dupie te nadgodziny jak nie dostanę za nie kasy".
Równie dobrze można powiedzieć pracodawcy tak "Ty mi wypłacaj rentę teraz co miesiąc, a jak na zakończenie naszej umowy

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@Kargaroth wiesz jak sie skonczy? Moze nawet lepiej dla wszystkich, mianowicie kasa za nadgodziny bedzie szła pod stołem. Umawiasz sie z szefem na nadgodziny i płaci tobie na zakonczenie kazdego dnia, albo tygodnia. Jak zawsze przepisy sobie, a szara strefa sobie, liczyli na to ze jak kasa bedzie na kontach to panstwo obroci te kasę, wezmie z tego podatek, a tak kasa z reki do reki i #!$%@? zobacza nie podatek

[Kargaroth]

Umawiasz sie z szefem na nadgodziny i płaci tobie na zakonczenie kazdego dnia, albo tygodnia. Jak zawsze przepisy sobie, a szara strefa sobie

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: w małych przedsiębiorstwach może to przejdzie, ale nie w wielu dużych korpo gdzie jesteś tylko numerkiem. W każdej dużej firmie nikt Ci nie wypłaci kasy w gotówce, ani nie będzie kombinował specjalnie w księgowości jak potem taką kasę ukryć. To się zwyczajnie nie opłaca. Przykładowo u

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

Przecież to się w głowie nie mieści co za bzdury oni wymyślili?! Pracodawca bedzie mogl inwestowac moje pieniądze ktore wyplaci mi kiedys jak uzna ze jest niska koniunktura albo niski sezon? A jak powie ze jest ok to nie wyplaci, chyba ze w firmie zwiazki zawodowe ustanowia uklad zbiorowy.. Co to ma być. Moze od razu pracujmy za darmo, po co mam rozporzadzac wlasnymi pieniedzmi?! - nir wierzę w to co czytam..

[Obserwator_z_ramienia_ONZ]

@obieq inwestycja ( ͡º ͜ʖ͡º)

[moocker]

@Obserwator_z_ramienia_ONZ: Dla pracownika mniej kasy, dla pracodawcy więcej biurokracji. IMO ustawa jest po to, żeby związki zawodowe pokazaly, że są "potrzebne" także w mniejszych firmach.

[Tsumugi]

Ej, zaraz, jeszcze jedno - czyli pensja za nadgodziny trafia z powrotem do pracodawcy, nigdy pieniędzy na oczy nie zobaczę, ale podatek muszę od nich odprowadzić od razu, prawda?

[T.....r]

@Tsumugi Tak. Kabaret

[8.....2]

@Tsumugi: Co?! Przecież dochodowy jest pobierany z wypłaty każdego miesiąca. Mając tylko jeden PIT-11 wynikający z pracy na etat masz już wszystko uregulowane. Ewentualnie złotówka w jedną czy drugą, wynikająca z zaokrągleń.

Jeden przypadek, w takiej sytuacji, kiedy faktycznie zanosisz w kwietniu kasę w zębach to kiedy przy wspólnym rozliczaniu z małżonkiem pracodawca odlicza cały rok 18%, a razem przekraczacie próg 32%.

I jeszcze 72 "geniuszy" zaplusowało ten komentarz…

[G.....n]

Ludzki Pan wie lepiej co robić z waszymi pieniędzmi ( ͡º ͜ʖ͡º)

[Shuin]

@Gametleman: Chciałem sobie obejrzeć ten program superstacji ale takiego nie było.

[G.....n]

@dr3vil
@Shuin

[k_s_lis_]

Kolejny przykład dowalania ludziom, niestety politycy nigdy nie zrozumieją że każda komplikacja oznacza dodatkowy koszt, potrzebę utrzymywania, dbania, zarządzania.
Prostota jest zaletą samą w sobie.

[D_Train]

@k_s_lis_: Oni to rozumieją doskonale - więcej komplikacji = więcej urzędasów przyspawanych do stołków = więcej twardego elektoratu, który nigdy nie zagłosuje na partię, która obieca ograniczyć biurokrację.

[l.....t]

@vegetassj1:
Tu jest cały myk .
Jeśli Polakowi na odcinku wpiszesz koszta pracodawcy do kosztów pracownika
( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ ZUSy i inne gówna☆*:・ﾟ
i zobaczy, że na wstępie państwo urzeczywistniające zasady sprawiedliwości społecznej zabiera mu połowę pensji, to po roku ZUS przestałby nie istnieć ( ͡° ͜ʖ ͡°)