@1910: to fakt, pieczywo w Irlandii jest tragiczne, a zwłaszcza jak się przyoszczędza i kupuje chleb Tesco Value. Ten zbitek syropu glukozowo-fruktozowego, tektury i pianki żuje się w nieskończoność, ma smak niczego i świeci w nocy.. Do tego baked beans za 49 centów i można się poczuć jak na dole łańcucha pokarmowego ludzkości.
Może i mniej dmuchany niż ichniejszy, ale bez urazy "polski" tu nic nie znaczy, poza krajem produkcji. Nie jestem specjalistą, ale bez zakwasu i żyta ni ma polskiego bohenka... nawet w nas pomimo wszelkich dmuchańców nie łatwo kupic coś na bazie żyta i zakwasu...
Komentarze (129)
najlepsze
fakt...ale to i tak lepsze niż większość pieczywa jakie tam mogą u siebie dostać...
Do tego baked beans za 49 centów i można się poczuć jak na dole łańcucha pokarmowego ludzkości.
@ats42: i krew miesięczną dziewiczą uzbieraną przy pełni księżyca jak w Wiedźminie :)
wpisałem sobie w google, ło matko znowu jakiś magiczny produkt z uj wie iloma cechami, ehhh
Ja tam solę tylko solą naturalną morską z prehistorycznych pokładów (czyli taką normalną z kopalni :) )
@ropucha_paskowka:
Wybrałem 3 przypadkowe profile, każda dziecko i katyńskie rysy