Fatalna pomyłka antyterrorystów. Wtargnęli do mieszkania niewinnego człowieka.
Był środek nocy, gdy do mieszkania pana Zbigniewa z Bielska Podlaskiego z wielkim hukiem wpadli antyterroryści. Jedni wyłamali drzwi wejściowe, inni balkonowe. Ich interwencja okazała się fatalną pomyłką, za którą teraz nie ma komu uczciwie zapłacić. Policja oszacowała straty na 2164 zł.
H.....k z- #
- #
- 106
Komentarze (106)
najlepsze
no spoko xD Ludzie mają w domach sprzęty po kilkadziesiąt tysięcy złotych i policja nawet nie przypilnuje...
Także prosta sprawa - po odszkodowanie trzeba zgłosić się do komendanta, oni mają na takie coś budżety.
Znajomemu wtargnęli przez pomyłkę w UK lata temu (bo wynajmował w bardzo podłej dzielnicy). Natychmiast zaproponowali odszkodowanie za drzwi, jakieś zadośćuczynienie (niewielkie, ale uczciwe, z 700 funtów chyba), a nawet zaproponowali psychologa (bo był świadkiem wejścia AT, więc stres
Dla mnie to jest niepojęte, że jednostka która w wyniku swojego błędu nie chce zapłacić za szkody, które wyrządziła. A jeśli ten pan nie miałby kasy na naprawę? To ma spać przy otwartych drzwiach?
Chyba czas przypomnieć policjantom z czyich podatków mogą się bawić w antyterrorystów...
Jak widać prawo działa tylko w jedną stronę. Nie wspominając już o tym by zaduś uczynić za poniesiony stres.
Feliks Dzierżyński
( ͡° ͜ʖ ͡°)