Uwzględnienie zażalenia popsuje im statystykę zaskarżalności i stabilności orzeczeń, a tym samym opóźni ich awans. Ponadto rzecz związana była również z tym, że dwoje z sędziów ze składu, który wydał sfałszowane później postanowienie, orzekało już wielokrotnie we wcześniejszych sprawach ze skarg Sobotko na decyzje Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego, co świadczy o tym, że sprawy w WSA Warszawie nie są przydzielane sędziom losowo, lecz wybierane przez nich – dodaje nasz rozmówca.
Komentarze (2)
najlepsze
No,