Trzy lata po "czarnym czwartku" frankowcy nie mają powodów do radości
Mijają trzy lata od pamiętnego „czarnego czwartku”, kiedy kredytobiorców zaskoczyła decyzja SNB o porzuceniu kotwicy wiążącej kurs franka szwajcarskiego z euro. Na początku stycznia 2018 r. kurs helweckiej waluty znalazł się w końcu na poziomie niższym niż przed styczniem 2015 r.
Vader-Poland z- #
- #
- #
- #
- #
- 24
Komentarze (24)
najlepsze
Dopiero dzis możesz mu powiedzieć, że nie jesteś głupi?
Coś mi się wydaje, że jednak miał rację.
A ja ci życzę abyś nie był głupi. Niestety wszystko wskazuje na to, że jesteś.
Nie mam żadnego kredytu a co dopiero hipoteczny.
Frank może być i po 100 zł ( ͡º ͜ʖ͡º)
Bardziej już narzekaja na to że ze swojej cięzkiej pracy musza utrzymywac cały ten plebs typu mundurowi, wieśniacy (KRUS) patologia 500+ x 3 i więcej brajanków, klechy, politycy i cała
Mistrzostwo świata:
- wdupić ludzi w kredyty, gdzie po 10 latach splacania maja wieksza kwote niz wartosc kredytu z poczatku (tak jakby przez 10 lat, co miesiac wyrzucali kase w bloto)
- nie sprzedadza mieszkan - bo czesto po sprzedazy nie starczy na splate kredytu. Zostaliby wiec bez mieszkania i z dlugiem.
- rynek wtorny przez to jest mniejszy, deweloperzy maja hosse (dodatkowo podbijana przez programy rodzina na swoim, mdm)
Zamiast
Nie potwierdzam.
Dom ( co prawda nie mieszkanie)
Wybudowany za kredyt we frankach sprzedany po 8 latach kredytu wystarczyłby na spłatę całego kredytu i kupno mieszkania.
Sama pusta działka budowlana jest droższa o 150 tys zł przez te lata.