"Kto chce nadstawiać łba za 2400 zł?" Mocna kampania policji
"Policjant za narażenie życia w twojej obronie otrzymuje 2400 zł. Za ile naraziłbyś swoje?" – to jedno z haseł na billboardach, jakie będą pojawiać się w miastach w całej Polsce. W kolejce rezydenci. A np firemka Kurskiego łyka 820mln jedną decyzją, playback latinocyca na sylwestra-400 tys.
KrolWlosowzNosa z- #
- #
- #
- 363
Komentarze (363)
najlepsze
Idąc tym tokiem rozumowania, strzelisz sobie w łeb, nie? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@w3n5zu: Teraz po 25 latach, to i tak wcześniej o 20 lat od innych.
Niech się wezmą do roboty, a nie strajkują. Jak ci ukradną rower albo włamią się do piwnicy to zero reakcji, ale jak trzeba wystawić mandat za jazdę rowerem po chodniku albo przejście na czerwonym to są do tego pierwsi (szczególnie jeśli jest to jakaś staruszka, która im nie ucieknie).
A za 2400 (i mniej) to narażają życie chociażby elektromonterzy, którzy pracują na wysokościach i w pobliżu średnich i wysokich napięć (niskich
@Bethesda_sucks: dziwne do tego podchodzisz. Policja nie jest od „pomagania obywatelom”, Policja jest od utrzymywania porządku publicznego. Czyli pilnowania, by obywatele nie buntowali się przeciwko władzy. M.in. przez zapewnianie im bezpieczeństwa i pilnowanie przestrzegania prawa, ale to są środki, a nie cele…