Stało się. Frank tańszy niż przed „czarnym czwartkiem” z 2015 r.
Frankowcy mają powody do zadowolenia. Niespełna trzy lata po „frankogeddonie”, kurs szwajcarskiej waluty wrócił do punktu wyjścia. Niewykluczone, że w 2018 r. ciężar zainteresowania przeniesie się na osoby spłacające kredyty złotowe.
Bankierpl z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 209
Komentarze (209)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
A odpowiadając na Twoje pytanie, w przypadku który opisujesz nadal by istniały dwie tabele. Przy okienku mógłbyś kupić franka po np. 1,50 pln, a tabela do rozliczeń kredytów była by po 3,50
PS. Wybierzcie mnie na prezydenta a przysięgam, że to załatwie!
sam nie mam kredytu we frankach ale pamiętam wielki ból anusa, szok i niedowierzanie wszystkich dookoła gdy nagle banki zaczęły do nich po kolei dzwonić z propozycją nie do odrzucenia: albo wciągacie drugie mieszkanie (czyli mieszkanie rodziców xD) pod swój
Dobrzeć