Wstrząsający list kasjera hipermarketu: klienci mieszają nas z błotem!
Jak ci się chce lać, to sobie włóż pampersa!!! #!$%@? #!$%@?, #!$%@? cyborgu" - kasjer hipermarketu opisuje jeden wieczór swojej pracy. Obnaża chamskie oblicze kupujących. - Nie jesteśmy bezmózgami, maszynami, cyborgami, krasnalami roboczymi!
zorrro13 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 190
Komentarze (190)
najlepsze
ale nikt przy mnie nawet jednej k#%#y do kasjera(ki) nie posłał
częściej słyszę dziękuję do widzenia itd
ale kto wie może tak jest
Jak przyjezdzam do tego kraju raz na rok i mowie Pani przy kasie, dziekuje, przepraszam, zycze milego dnia, to sie ludzie na mnie patrza jak na jakiegos aliena...
Jestem cholernie uprzejmy. Nie zauważyłem, żeby ludzie wokół kasy dziwnie odbierali moje "miłego dnia", "dziękuję" itp. zwroty grzecznościowe. Gdzie takie niekulturalne społeczeństwo ? No chyba, że dodałeś dramaturgii.
Wchodzę do spożywczaka, proszę o redbulla w puszcze, dostaję w butelce i proszę o wymianę na puszkę - o taką prosiłem; mówie uprzejmie. Z wielkim grymasem na mordzie sklepowa poszła po puszkę, która była
http://www.strefabiznesu.pomorska.pl/artykul/klient-nasz-cham-solidarnosc-internautow-po-wstrzasajacym-liscie-kasjera-z-hipermarketu-wide
A ile kanary zarabiaja? Na pewno wiecej niz ci z marketow.