Nabity na płot pies czekał 8 godzin na pomoc
Pies około godziny 2 nad ranem spłoszony fajerwerkami nabija się na 30 cm pręt wystający z płotu. Weterynarz był na urlopie, nie było zastępstwa a straż pożarna nie chciała przyjechać. Psu udzielono pomocy dopiero, kiedy o 10 rano zjawiła się telewizja.
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/4f9f3410cb480c6945c8e8bbcc240503f9bb5744701a129a08cf167abaa0c292,q52.png)
- #
- #
- #
- 114
Komentarze (114)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora