Nabity na płot pies czekał 8 godzin na pomoc
Pies około godziny 2 nad ranem spłoszony fajerwerkami nabija się na 30 cm pręt wystający z płotu. Weterynarz był na urlopie, nie było zastępstwa a straż pożarna nie chciała przyjechać. Psu udzielono pomocy dopiero, kiedy o 10 rano zjawiła się telewizja.
![](https://wykop.pl/cdn/c0834752/4f9f3410cb480c6945c8e8bbcc240503f9bb5744701a129a08cf167abaa0c292,q52.png)
- #
- #
- #
- 114
Komentarze (114)
najlepsze
Ludzie kuźwa, jak prawdziwy złodziej będzie chciał coś ukraś, gdy was nie będzie, to rozwali furtkę lub weźnie mała drabinkę. To nie obóz zagłady by robić takie debilne płoty!!!!
@tellet:
Zadaniem płotu jest bardziej wyznaczać granicę prywatnosci, terenu prywatnego, a nie ochrony jako takiej. Zamek w drzwiach z zabezpieczeniem elektronicznym, jest zupełnie czym innym, niż płot.
W wielu państwach w ogóle nie ma płotów (nawet w najgorszych dzielnicach), za to wszędzie są zamki. Bo ludzie zdaja sobie sprawę, co jest do czego. Twoja logika jest o
Ty już przestań się bawić w mówienie innym co mają robić ze swoją własnością, już wystarczy tego regulowania każdego aspektu życia...
Komentarz usunięty przez moderatora