@winterfresz: Pierwszy film Nolana, który kompletnie mi się nie spodobał. Od strony wizualnej i technicznej - bez zarzutu, ale po wyjściu z kina człowiek się zastanawia: o czym właściwie był ten film, co chciał przekazać widzowi, co ze sobą wyniosłem? I nie mogłem sobie na te pytania udzielić zadowalającej odpowiedzi. Chyba, że to miał być paradokument, suche przedstawienie wydarzeń tamtego okresu - wtedy wszystko byłoby OK, wyszło fantastycznie, ale... nie po
bez zarzutu, ale po wyjściu z kina człowiek się zastanawia: o czym właściwie był ten film, co chciał przekazać widzowi, co ze sobą wyniosłem?
@jagoslau: serio? Musisz mieć to pokazane na tacy z komentarzem, bo inaczej nie zrozmiesz przekazu? Zresztą, przecież cała końcówka z przemówieniem Churchilla jest takim komentarzem. Ja uważam, że to film, który szczególnie Polacy powinni sobie wziąć do serca, szczególnie te słowa: "Well done, lads!" "All we did
@mamut2000: Nie przez pół filmu, a w końcówce. I nie bez silnika, tylko z niedziałającym, bo nie ma już wachy. I nie zestrzeliwuje samoloty a samolot. Trzymajmy się się faktów :)
Nie rozumiem dlaczego tak bardzo hejtujecie ten film. To nie jest film stricte wojenny, to przede wszystkim film psychologiczny i pod tym względem jest świetny np. scena z Francuzem pod pokładem kutra, który osiadł na mieliźnie czy wątek załamania psychicznego rozbitka wyłowionego przez cywilów. W filmie nawet nie ma przedstawionych imion, historii ludzi, o których film mówi - liczy się tylko "tu i teraz", bezimienny bohater i jego emocje. Majstersztykiem w ogóle
@JanLaguna: Oczywiście, ze to nie jest film wojenny. Może stąd właśnie niektórzy mają złe opinie o nim, bo liczyli na kolejnego "Szeregowca Ryana" i zupełnie nie rozumieją formatu Dunkierki?
Z tym filmem jest jeden problem - ludzie przyzwyczaili się, że dostajemy w filmach protagonistę, z którym się utożsamiają i łatwiej im się wciągnąć w film. Tutaj jest na odwrót, Nolan wykorzystał tutaj bohatera zbiorowego, którym jest ewakuacja. Film nie ma przedstawić przygód grupki żołnierzy na tle wojny, film ma pokazać wojnę i co ona ze sobą niesie. Dlatego ludzie mają dysonans poznawczy i tak nisko oceniają fabułę, a dają plusy za
@Inveth: Z muzyką to zawsze kwestia subiektywna co komu podeszło, ale nie zgodzę się, że nie była ona eksponowana w filmie - przykładem niech będzie może taki Supermarine, który świetnie dodaje klimatu i jest dosyć wyrazistym utworem
Najbardziej Nolanjowi nie daruję na tym filmie tego, że z miasta Dunkierki, zamiast przeoranego przez bombardowania pogorzeliska, zrobił opustoszały kurort. To kompletnie zabiło dla mnie imersję w tym filmie.
Nie wiem jak wam, ale mi nie przypadł do gustu. Sam film postrzegam jako psychologiczny, ta muzyka wzbudzajaca napięcie, kadry w smutnych barwach. Nie wiem jak wypada na tle realizmu, ale jednak Saving Private Ryan to nadal mój ulubiony dramat wojenny ( ͡º͜ʖ͡º)
@christomefisto: Zależy kto na co się nastawiał, ja byłem bardzo zaskoczony bo na początku byłem mocno negatywny, tutaj główną rolę gra klimat w zasadzie to bardziej thriller niż film wojenny, może niektórzy źle się nastawiali na ten film i stąd im się nie podoba.
Dla mnie jednym z najgorszych hypowanych filmów wojennych jest Hacksaw Ridge, drewniana gra aktorska i infantylna fabuła a ludzie się nim zachwycają gdzie właśnie nie ma startu
@christomefisto: podczas operacji Dynamo uratowano 340.000 ludzi, a stracono 150 samolotów i 230 statków. Utracono 84 427 pojazdów, 2472 działa i 657 tys. ton amunicji i sprzętu. Tyś widział w tym filmie chociaż 1% z tego? ( ͡°͜ʖ͡°) Plaże były puste jak nad Bałtykiem w zimowy wieczór.
Ja rozumiem, że Nolan nie chciał epatować flakami na ekranie, ale
Ludzie którzy narzekają, że film jest nudny albo przereklamowany, zwyczajnie nie wychwycili jego klimatu. Nie każdy film potrzebuje prężącego klatę głównego bohatera czy gnającej akcji usianej scenami walki. Tutaj chodziło o coś innego - trwające od początku do końca napięcie. Tylko żeby je poczuć, trzeba oglądać film trochę bardziej zaangażowanym niż typowa kinowa Dagmara, która patrzy na ekran gdzieś między siorbaniem coli a plotkowaniem z koleżanką.
@Sepang: Zgadzam się, nie ma co po nim oczekiwać akcji jak w Star Wars. Za to można się doskonale wczuć w klimat tamtych wydarzeń. Świetne zdjęcia i dźwięk tylko dopełniają całości.. To jeden z tych filmów który zyska uznanie za 10-20 lat jak ludzie do niego dojrzeją..
Ja nadal nie rozumiem dlaczego film o gigantycznej ewakuacji wojsk, pokazuje jakieś grupki żołnierzy stojących w kolejce... nie widać w ogóle tych 330 tysięcy ludzi
@deeprest: @Fafrocel: Dajcie spokój, zaraz wam napiszą, że nie doceniacie geniuszu tego filmu xD Ogólnie byl fajny, ładne obrazki, ale tak jak piszecie, kompletnie nie udało im się ukazać skali tego wydarzenia.
Komentarze (168)
najlepsze
@jagoslau: serio? Musisz mieć to pokazane na tacy z komentarzem, bo inaczej nie zrozmiesz przekazu? Zresztą, przecież cała końcówka z przemówieniem Churchilla jest takim komentarzem.
Ja uważam, że to film, który szczególnie Polacy powinni sobie wziąć do serca, szczególnie te słowa:
"Well done, lads!"
"All we did
Dla mnie jednym z najgorszych hypowanych filmów wojennych jest Hacksaw Ridge, drewniana gra aktorska i infantylna fabuła a ludzie się nim zachwycają gdzie właśnie nie ma startu
@christomefisto: podczas operacji Dynamo uratowano 340.000 ludzi, a stracono 150 samolotów i 230 statków. Utracono 84 427 pojazdów, 2472 działa i 657 tys. ton amunicji i sprzętu. Tyś widział w tym filmie chociaż 1% z tego? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Plaże były puste jak nad Bałtykiem w zimowy wieczór.
Ja rozumiem, że Nolan nie chciał epatować flakami na ekranie, ale
Bardzo dobrze że Dunkierka powstała w