Janusze Motoryzacji - moja historia z kupowaniem "nieuszkodzonego" samochodu
Chciałbym podzielić się z Wami swoja historia z kupowaniem samochodu i ostrzec przed poniższym sprzedawca. Z góry przepraszam za niepelne polskie czcionki.
Pajotr z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 503
- Odpowiedz
Komentarze (503)
najlepsze
Strata po kilku latach dużo mniejsza - salonowe za 75tys za te 5 lat sprzedaż na luzie za ponad 40tys, z tą Mazdą będziesz się bawił w naprawy blacharskie (10 letnia będzie już gniła) i nawet po nich "czwórki" z
@czupakadabra: tu to na odwrót, samochody najwięcej tracą na wartości w pierwszych latach, im starsze tym strata z roku na rok jest mniejsza.
Mazdy z takim standardem wyposażenia, z 2012 roku kosztują na niemieckim rynku pomiędzy 19 a 28 tys. EUR a Ty tymczasem chciałeś kupić ten samochód za 17
Oferta prywatna, dzwonię, pytam czy samochód jeszcze aktualny.
"Który?"
No kuźwa, znowu ukryty handlarz.
Chyba dopóki samochód nie przestanie być dobrem luksusowym, nic się nie zmieni.