W Carrefour OSZUKUJO
Mam to nieszczęście, że mieszkam tuż przy ciulfurze i bywam tam zbyt często (czyli zostawiam co miesiąc ponad tysia)-od początku listopada do 24 grudnia mają SUPER atrakcyjną gazetkę z ofertą zabawek. Z gwarancją najniższej ceny na 300 zabawek-" Jeśli znajdziesz taniej, zwrócimy Ci podwójną różnicę w cenie"- zapewniają w niej. Co robi łoś-czytaj klient po przeczytaniu takiego tekstu? Biegnie do nich kurcgalopkiem, bo przecież gwarantują , że u nich najtaniej. W rzeczywistości u konkurencji ( przynajmniej to co sprawdzałem) o jakieś dwie dyszki na sztuce tańsze.
Do Świąt jeszcze daleko, ale postanowiłem kupić małemu jakąś grę edukacyjną, żeby go od smartfona odciągnąć. Wpadła mi do ręki reklama z Tesco z niższymi cenami i postanowiłem przycebulić, skoro są tacy pewni swego. Zmarnowałem bity kwadrans, żeby odnaleźć regulamin tej super promocji na ichniej stronce. Za cholerę-nie ma, może guuupi jestem, albo jest on tak sprytnie ukryty. Nic to, często bywam, to spytałem w BOK-u o tę superofertę-warunek jest taki, że mam w tym samym dniu kupić u konkurencji i u nich. Żona mnie wczoraj wygnała na większe zakupy, to przy okazji kupiłem grę "5 sekund"( w Auchan za 42,38 zł, bo też promocję mieli), która w ciulfurze w reklamie stoi po 74,99zł a w sklep w swojej łaskawości dodatkowo ją przecenił na 69,99 zł. Podwójna różnica piechotą nie chodzi-no to jedziemy z koksem, skoro i tak mam po drodze.
Okazało się, że jest to obwarowane warunkami praktycznie nie do spełnienia-po pierwsze mojej gry na mitycznej liście nie ma, chociaż w reklamie jest tuż przy zapewnieniu o gwarancji ceny. Drugi powód był lepszy-sklep konkurencyjny (ze ściśle określonej listy superpermarketów-żaden osiedlowy nie jest konkurencją) musi się znajdować w promieniu 5 kilometrów od ichniego sklepu. Nie w linii prostej, lecz wg trasy dojazdu. Carrefour Borek we Wrocku jest mniej więcej w centrum a wszystkie inne supermarkety raczej na peryferiach. Auchan Bielany jest oddalony aż o 7 kilometrów, tak więc sorry Winetou. Wrocław jest rozległy, mogli napisać, że 10-cio krotność oddadzą, bo w promieniu 5 km żadnego sklepu z ich listy po prostu nie ma. Nie wiem jak w innych miastach, ale super i hipermarketów koło siebie się raczej nie buduje.Tak się pisze reklamy, żeby klienta w bambuko zrobić i utrzymać go z złudnym przekonaniu, że "u nas łosiu najtaniej-gwarancję przecież masz "( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jeśli więc planujecie kupno zabawek, to raczej tam, gdzie faktycznie taniej jest a nie tam, gdzie mamią obietnicami bez pokrycia.
Komentarze (63)
najlepsze
@gieroj777: Nazywajmy rzeczy po imieniu, to jest jak najbardziej bezczelne oszustwo skoro regulaminu spełnić się nie da, ale też w reklamie pokazuje się produkty nie objęte akcją.
W ten sposób to ja mogę dosłownie wszystko w reklamie powiedzieć, nakłamać ile się da, a w regulaminie #!$%@?ąć tyle warunków, że są nie do spełnienia albo w niektórych miejscach, regulamin automatycznie przekreśla możliwość jego spełnienia.
Genialne w swojej prostocie. Druga nominacja na mojej liście do tytułu mistrza marketingu!
@bergers: Nie pozwolimy pobić sobie własnych cen własnymi cenami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Tu złamali prawo wprowadzając w błąd. I zdaje się tylko tu. Sprawdzaj ceny w internecie jak kupujesz coś droższego, niż godzina Twojej pracy. Dwie minuty i wiesz, czy robią cię w #!$%@?.
Z mojego doświadczenia wynika, że w przecenach da się spokojnie kupić produkty sporo tańsze, niż w internecie.
Wynika też, że
https://www.uokik.gov.pl/aktualnosci.php?tag=reklama%20wprowadzaj%B1ca%20w%20b%B3%B1d