"Podatek 80% dla najbogatszych" czyli hipokryzja głupiej socjalistki
Pani socjalistka chce zabrać bogatym 80% ich dochodów, i nawet ma już plany co zrobić z tymi pieniędzmi, jednak sama nie chce z własnych pieniedzy płacić nędznych 70% mimo iż jest zamożną osobą
k.....3 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 164
Komentarze (164)
najlepsze
Top 20% najbogatszych płaci 68% całkowitego przychodu z podatku dochodowego
yea i mean ummm
yea i mean ummm
yea i mean ummm
SOCIALISM DIFFERENT SOCIETY
yea i mean ummm yea i mean ummm yea i mean ummm yea i mean ummm yea i mean ummm yea i mean ummm yea i mean ummm yea i mean ummm yea i mean ummm
XDXD
reasumując ich tok 'rozumowania'
opodatkujmy najbogatszych żeby im zabrać kase, żeby nie mieli na inwestycje żeby nie utworzono milionów miejsc pracy, niech ci wszyscy ludzie będą na garnuszku panstwa (naszym-socjalistów garnuszku) XD
a potem pojawia się taki zwykły prowadzący z trudnym pytaniem
co dalej jeżeli "zabierzemy WSZYSTKIE pieniądze (nie 70 a 100% bogatym) to wystarczy to na utrzymanie jednego programu rządowego przez tylko 3 lata"
to
A płacenie z własnych pieniędzy nic nie znaczy patrząc
Jeśli tak segregujesz bogatych od biednych to totalnie od czapy.
Wielu prezesów zarabia symbolicznego dolara np. w zamian za akcje. Dopóki ich nie sprzedadzą to wykażą żadnego dochodu. Jeśli chodzi o "megabogaczy" to ich majątki nie biorą się z pensji, a właśnie z aktywów, które posiadają. Nie dorobili się tego dostając