Strategia PiS jest całkowicie czytelna: partia Kaczyńskiego gra na tłumionych przez lata zawiściach, żalach, poczuciu odrzucenia i bardzo brzydkich resentymentach części wyborców. Widać wyraźnie na półmetku tej kadencji, że śladowa klasa średnia, którą PiS emablował podczas kampanii, przestała go interesować całkowicie. Chyba że jako źródło przychodów budżetu. Najgłośniejsi zwolennicy PiS to ci, którzy są przekonani, że jeżeli w III RP komuś udało się do czegokolwiek dojść, to jest z pewnością
@Promilus: Wszyscy mają w okrężnicy klasę średnią, a to właśnie ona buduje bogactwo kraju. To się zemści i niestety my wszyscy za to zapłacimy i boleśnie odczujemy. Podejrzewam, że od nowego roku skoczy nam inflacja.
@Promilus: Zgadzam się z tym i doszedłem do podobnych wniosków już dawno. PIS żeruje na negatywnych cechach i emocjach Polaków, które przez lata były zamiatane pod dywan. A wychodziły na wierzch tylko na rodzinnych spotkaniach Januszy po obaleniu 2 flaszek, w rozmowach Sebów w osiedlowych melinach, czy w dyskusjach politycznych pryszczatej gimbazy, gdzie każdy jest eskeprtem. Za PIS to wszystko wyszło na wierzch i dzisiaj nawet na politycznych salonach normą jest
Jakby PO znowu wygrało to problemy byłyby o wiele większe, bo bez dyskusji przyjęliby 100 tysięcy imigrantów.
@megaloxantha: Tak z ciekawości - masz wiedzę jak potoczyła się historia, cofamy cię do okresu przed wyborami.
Co wybierasz?
1. 100 tysięcy imigrantów i polityka ciepłej wody w kranie. 2. Program socjalny który zbankrutuje nasz kraj w przeciągu maksymalnie kilkunastu lat, obniżenie wieku emerytalnego (przez co, ponownie, kraj zbankrutuje w przeciągu maksymalnie kilkunastu lat),
A Warzecha ciągle nie kontaktuje, jaki jest związek demontażu Trybunału Konstytucyjneo z antywolnościowymi ustawami PiS. Podporządkowanie sądów partii też mu nie przeszkadza. Za to z szeroko otwartymi błekitnymi oczami odkrywa, że PiS jest partią bazującą na grzaniu nienawisci do tych, którzy "mają lepiej". Delikatnie mówiąc nie jestem zbudowana jego rozeznaniem mechanizmów politycznych.
@Andreth: No właśnie ta część artykułu też mi się nie podobała. Autor zbywa sprawę sądów, jakby to było coś nieistotnego. A tymczasem to jest kluczowa kwestia, bo mając sądy PIS sięgnie po ordynację. A mają ordynację nie będzie rządził jeszcze 2 lata, czego obawia się autor, tylko 6, 10, 14 a może i dopóki Polska całkiem nie zbankrutuje, jak PRL.
@Andreth: Właśnie ten dysonans w logice niektórych wciąż mnie zadziwia. Oni nie widzą ciągu przyczynowo - skutkowego, nie rozumieją że wszystko, co się działo dotąd to niezbędne kroki do wprowadzenia następnych. Nie rozumieją, że blokując ich wcześniej można to było powstrzymać. Będą się dziwić dopiero jak będą wchodzić kolejne jawnie bandyckie ustawy i dopiero się połapią, że te protesty to jednak nie były ubeckie wdowy i świnie oderwane od koryta, tylko
Ojej, biedny Warzecha ktory PiS propsowal przed wyborami teraz nagle sie zorientowal, ze PiS to jednak sa socjalisci ktorzy wykorzystuja gre zlych emocji i podburzaja ludzi aby glosowali przeciwko sobie.
@greven: nie chcę go bronić ale chyba nikt nie podejrzewał że PIS będzie pierwszą partią po 89' która zacznie spełniać obietnice. Ludzie pamiętali że gdy jakaś partia dochodziła do władzy to zazwyczaj robiła wszystko odwrotnie, do tego w poprzednim rządzie ministrem finansów była Gilowska.
@LibertyPrime Dziwnym trafem bardzo duża grupa ludzi umiała się zorientować, szczególnie że ich obecne rządy wcale się dużo nie różnią od poprzednich (Gilowska też była keynesistka tylko próbowała stymulować obniżkami podatków finansowanymi z deficytu budżetowego a nie zasiłkami jak Morawiecki). Najbardziej zaskoczona była prawica która ten PiS wyniosła jako pożyteczni idioci do władzy.
Tydzień temu dłuższą chwilę siedziałem przy radiu i słuchałem najpierw jak Prezydent i Premier na jakimś kongresie przedsiębiorców malują złote góry o stwarzaniu warunków do innowacyjności, rozwoju i dobrobytu, a po chwili temat płynnie przechodził na podwyżkę składek ZUS dla najlepiej zarabiających. Nic to, że w tym drugim temacie pracodawcy i związki jak rzadko kiedy zgodnie wytykały, jak to pomysł jest ewidentnie skrojony pod łatanie budżetu, ciśnięty na ostatnią chwilę i dopychany
Komentarze (230)
najlepsze
Za PIS to wszystko wyszło na wierzch i dzisiaj nawet na politycznych salonach normą jest
@megaloxantha: Tak z ciekawości - masz wiedzę jak potoczyła się historia, cofamy cię do okresu przed wyborami.
Co wybierasz?
1. 100 tysięcy imigrantów i polityka ciepłej wody w kranie.
2. Program socjalny który zbankrutuje nasz kraj w przeciągu maksymalnie kilkunastu lat, obniżenie wieku emerytalnego (przez co, ponownie, kraj zbankrutuje w przeciągu maksymalnie kilkunastu lat),