"Waffen-SS były zbrojnymi oddziałami niemieckiej nazistowskiej formacji paramilitarnej Schutzstaffel (w Polsce znane bardziej pod skrótem SS). Słynęły one z bezwzględności i okrucieństwa. W czasie II wojny światowej w ich szeregach mogli służyć ochotnicy nieposiadający niemieckiego obywatelstwa. W szczytowym momencie (koniec 1944 roku) ponad połowa żołnierzy Waffen-SS była narodowości innej niż niemiecka. Najwięcej w szeregach tej zbrodniczej organizacji militarnej służyło Holendrów (50 tys.), Kozaków (50 tys.), Belgów (40 tys.), Łotyszy (39 tys.), Chorwatów
A co ze Szwedami z Wafen SS- Nordland? Nie zapominajmy o tych milusinskich. Zacytujmy "Zmierzch Bogow" frontowe wspomnienia Szweda, ochotnika esesmana. "Wędrowne bandy uzbrojonych cywili polskich i rosyjskich wyłaniały się nocami, aby rabować i plądrować. Często atakowały mniejsze pododdziały naszej dywizji(...) Byli to osobnicy wyrwani z mizernej egzystencji w białoruskich i ukraińskich ruderach - plugawych, śmierdzących, zawszonych i zapchlonych chatach z błota. Wywieziono ich do pracy w niemieckim przemyśle zbrojeniowym. Po raz
@robert5502: Za jedno można podziękować marksistom: upodlili i spedalili takie narody jak Szwedzi, Niemcy, Holendrzy, Włosi. Zrobili z nich bezbarwną masę skupioną na poprawności politycznej i skazano ich na powolną islamizację. Może za kilkadziesiąt lat zapytamy emira Szwecji Mohameda Abdula Ibn halibali o zwrot cennych dzieł sztuki zagrabionych w czasach Potopu.
Ja pieprzę, ale argument: ma się tłumaczyć za czyjeś zbrodnie... Jakie to ma znaczenie? Może wszyscy przepraszajmy za swoich mordujących przodków, tak na wszelki wypadek? Gość jest kanalią, ale jak słyszę jego przeciwników to czasem wsyd...
40 tys. nazistów to małe p--o. Niech się lepiej tłumaczą z króla Leopolda, który spokojnie dorównuje wujkowi Adolfowi i wujkowi Józkowi w liczbie ofiar w Kongu Belgijskim.
W Belgii (ciekawostka) najdluzej na swiecie pokazywano tez murzynow na tzw "wystawach ludzi" -> wczesniej mialo to miejsce w postaci klasycznego "ludzkiego ZOO". Trzeba oddac prawde jednak ze w czasie tej ostatniej "wystawy" w 1958 roku Belgii nie trzymano ich juz w zagrodach i nie dokarmiano bananami -> http://www.bbc.com/news/magazine-16295827
Panie Verhofstadt - to co nie powinno nigdy się wydarzyć, to służba blisko 40 tys. Belgów w Waffen-SS, hitlerowskiej organizacji, która mordowała Polaków i Żydów.
A Polacy to prawdziwi dranie bo Mieszko I sprzedawał własnych poddanych na targu niewolników w Pradze... Czy ktoś zatrzyma tę karuzelę s----------a czy za chwilę będziemy osądzali ludzi za grzechy ich pradziadków?
Sympatyzowanie z rasą nad ludzi! W zamian za sympatię cały mundur i ekwipunek oraz możliwość trenowania strzeleckiego do żywych tarcz (podludzi) Robili to bo to była wtedy taka moda..
Komentarze (66)
najlepsze
Zacytujmy "Zmierzch Bogow" frontowe wspomnienia Szweda, ochotnika esesmana.
"Wędrowne bandy uzbrojonych cywili polskich i rosyjskich wyłaniały się nocami, aby rabować i plądrować. Często atakowały mniejsze pododdziały naszej dywizji(...) Byli to osobnicy wyrwani z mizernej egzystencji w białoruskich i ukraińskich ruderach - plugawych, śmierdzących, zawszonych i zapchlonych chatach z błota. Wywieziono ich do pracy w niemieckim przemyśle zbrojeniowym. Po raz
@kuzieem: Absurd. Tym bardziej że organizatorzy Marszu Niepodległości chyba bardziej powinni się czuć winni. W końcu Legion Waloński SS i jego twórca Leon Degrelle to ich ulubieniec i wzór. https://www.wykop.pl/link/3294001/to-nie-prowokacja-wymarzony-syn-hitlera-na-zdjeciu-rzecznika-onr/
A Polacy to prawdziwi dranie bo Mieszko I sprzedawał własnych poddanych na targu niewolników w Pradze... Czy ktoś zatrzyma tę karuzelę s----------a czy za chwilę będziemy osądzali ludzi za grzechy ich pradziadków?
c.b.d.u.