Producenci żywności oszukują nas na każdym kroku. Nie obchodzą ich nasze...
fobie i przejściowe mody żywieniowe. Nasz produkt nie ma „E” – zachwala w reklamie jeden ze swoich wyrobów znana firma Winiary, ustami wynajętej do tego Anny Nowak-Ibisz. To kompletna bzdura, oburzają się internauci. Nie dość, że produkty Winiar pełne są substancji E, to wiele z nich jest nie...
nikto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 182
- Odpowiedz
Komentarze (182)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Prosta zasada - jeśli substancja jest oznaczona przez E, to jest bezpieczna.
@Uchodzca_Z_Polski: @whiteglove: Przecież nasi dziadkowie żyli krócej częściej umierali i cieszyli się gorszym zdrowiem niż my, więc raczej im pszenica nie służyła ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nawet podczas badań szkieletów ludzi z prehistorii stwierdzono gwałtowny
A jednak multum producentów np. chwali się zrezygnowaniem z glutaminianu sodu (i w większości przypadków faktycznie tak jest), który został zdemonizowany przez "ekspertki" telewizyjne i gazetowe. Doprowadziło to do nawet takich idiotyzmów, jak "potrawy chińskie" bez ani grama glutaminianu czy smaku, choć kuchnia chińska glutaminianem stoi. W ogóle większość gotowych dań obecnie jest bezsmakowa, oczywiście co by zadowolić ludzi, dla których sól w
@wielooczek: Po nocy - przeterminowane były? Może to być też problem lodówki. Podłącz lodówkę do zasilania. Gdzieś przy niej powinien być przewód z wtyczką. :)
Wiecie, że ten staszny E100 to kurkumina, czyli barwnik, który jecie wpieprzając curry? A E300 to straszliwy kwas askorbinowy, czyli inaczej witamina C? Ja jebłem jak mi powiedział kolega, że on nie je "chemicznego chlorku sodu", a tylko i wyłącznie sól himalajską. I potem tacy
Najgorsze że ten palmowy jest w każdym smarowidle na kanapki poza "finuu" które polecam ale jest drogie. Tak samo w prawie każdych chipsach poza pringlesani ale to są po prostu wysokojakosciowe produkty
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora