prawidłowe działanie ojca powinno być następujące - muka w brzuch (żeby przypadkiem nie zachciało mu się uciekać), a potem złapać za włosy i zaciągnąć do starych. Upomnieć ich, że jak jeszcze raz tak się stanie, to syn trafi na policję. Jak rodzina patologiczna, to od razu wezwać Policję, bo i tak starzy nie zakumają, co złego zrobiło ich dziecko...
@levisik: dodaj droga zielonko, że często taką "patologiczną" rodziną jest rodzina uprzywilejowana dzięki masie hajsu na koncie. Rzucają gówniaka w samopas i "tatuś wszystko pieniążkami załatwi".
@Sztucznooki: cóż - są różne rodzaje patologii. W jednych domach starzy piją i dlatego mają w dupie swoje dzieci, a w innych tak jak piszesz - nie mają czasu albo im się nie chce. ps - faktycznie jestem zielonką, bo zarejestrowałem się niedawno, ale wykop czytam od kilku lat :)
Metoda gona średniowiecza. Takie metody wymierzania sprawiedliwości w niczym nie pomogą, a jedynie zastraszą inne dzieci i jeszcze bardziej odsepraują od społeczeństwa te które były ofiarami znęcania się przez kolegów. Jasne - obecnie pewnie nikt na to by nie przeznaczył środków i czasu, nie mniej jednak takie akcje wymagają pomocy być może psychologa i interwencji u rodziców znęcających się dzieci. Może kiedyś dożyjemy takich czasów
@rurek49: Znęcanie się dzieci nad innym dzieckiem, to kwestia bardziej ewolucyjna, niż robota dla typowej tępej pani psycholog ze szkoły.
Potężna matka aligatora rozszarpuje agresora, który chce zniszczyć jej dzieci. To jest norma i życie zwierząt, czyli też ludzi. Dzieci są jak zwierzęta, dzikie, nieopierzone, żyją w typowych normach stadnych, w których są alfy, bety i tak dalej. Każda szkoła powinna być ośrodkiem o podwyższonym rygorze w kwestiach naturalnych, jak znęcanie
@rurek49: Grupa znęcających musi wiedzieć, że istnieje pewna potężna agresja w kręgach osoby, która jest celem ich agresji. Dzieci to tylko zwierzęta, uczące się bycia człowiekiem. Daj mi jednego dwulatka, to w 10 lat zrobię z niego bezwzględnego mordercę, a drugiego małpę, w dosłownym sensie. Taką skaczącą i robiącą odgłosy jak małpy.
@Sztucznooki: Co w sytuacji, gdy ojciec im nie poprawi, bo w razie potrzeby zbierze się ich kilkunastu w tym opłaceni przestępcy? Co w sytuacji gdy zaczynają w ramach rewanżu niszczyć budynki domu/firmy lub auto? Jeśli sprawa dotknie gruntów prawnych to masz zeznania 15 osób + zastraszonych nauczycieli kontra 1 osoba. Mówię nadal o 5 klasie podstawówki i prywatnej szkole...
Facet jest takim samym #!$%@?, jak te gnoje, przyszedł, wymierzył parę ciosów tylko i wyłącznie dlatego, że wiedział, że nikt mu nie odda. Fajnie jest poczuć siłę wtedy, gdy się gnoi słabszego, nie ma co.
@Mr_Hand_of_Fate: Przecież by ich nawet nie tknął gdyby nie znęcali się nad jego dzieciakiem. Miał mi kulturalnie tłumaczyć że dwóch na jednego to banda łysego? Tylko lep wychowawczy działa w takich sytuacjach.
Przypomnialo mi sie pewne zdarzenie. Kiedys przezywalismy pewna ruda dziewczyne. Wkoncu przyszedl jej starszy brat i nas postraszyl, prawie wpierdzielil, nigdy nie mielismy odwagi smiac sie z niej ponownie, jezeli by tego nie zrobil, zapewne dalej bysmy sie z niej smieli!
Jak się jest gnębionym to najlepiej opłacić starszego kolegę żeby nastraszył gnojków. Tak poradziłam mojemu kumplowi z klasy, on to zrobił i od tego czasu miał spokój. Jeszcze jak ktoś nie ma zupełnie kasy to warto robić za wariata. "Skąd wiesz że nie przyjdę do ciebie do domu i nie pozabijam wszystkich, jutro przynoszę nóż do szkoły, lepiej miej oczy dokoła łowy" też działa.
Lepiej by było jakby dorwał ojca takiego dzieciaka i odpowiednio naprostował. Teraz po takim zachowaniu może jego dzieciaka gnojek nie ruszy ale wyżyje się 2x mocniej na innym.
Mam nadzieję, że ten syn tego debila, który widocznie jest ci... że nie potrafi sam się obronić - dostanie solidny łomot od kolegów za to, że ma ojca frajera nokautującego dzieci w piaskownicy. Tego ojca to też lepe wy wyłapał taką że by się obsrał w tym dresie.
@bobbyjones: po to jest ojciec, by bronić rodziny. Ojca mają się bać, nie jego dzieci i żona, ale otoczenie - w umysłowej dziczy przez respekt do szacunku.
@bu52m3n: nie patologia! To sa skutki ktore zapamietaja na cale zycie. I beda mieli stracha przed zrobieniem tego samego.
Mam znajomego ktory mowil mi o wielu sytuacjach, w ktorych kiedys mogli dzialac bardziej radykalniej niz teraz. Przyjezdzali na interwencje i okazywalo sie, ze maz bil zone. Bralo sie takiego delikwenta i nikt go nie zalowal, dawali mu w morde kilka razy po czym nigdy juz wiecej nie mieli interwencji w tym
Komentarze (150)
najlepsze
tak wychwalcie ruska a pomyślcie co byście zrobili jakby jakiś podwórkowy szeryf lał wasze dzieci.
ps - faktycznie jestem zielonką, bo zarejestrowałem się niedawno, ale wykop czytam od kilku lat :)
Komentarz usunięty przez moderatora
Jasne - obecnie pewnie nikt na to by nie przeznaczył środków i czasu, nie mniej jednak takie akcje wymagają pomocy być może psychologa i interwencji u rodziców znęcających się dzieci. Może kiedyś dożyjemy takich czasów
Potężna matka aligatora rozszarpuje agresora, który chce zniszczyć jej dzieci. To jest norma i życie zwierząt, czyli też ludzi. Dzieci są jak zwierzęta, dzikie, nieopierzone, żyją w typowych normach stadnych, w których są alfy, bety i tak dalej. Każda szkoła powinna być ośrodkiem o podwyższonym rygorze w kwestiach naturalnych, jak znęcanie
Przypomnialo mi sie pewne zdarzenie. Kiedys przezywalismy pewna ruda dziewczyne. Wkoncu przyszedl jej starszy brat i nas postraszyl, prawie wpierdzielil, nigdy nie mielismy odwagi smiac sie z niej ponownie, jezeli by tego nie zrobil, zapewne dalej bysmy sie z niej smieli!
To sa skutki ktore zapamietaja na cale zycie. I beda mieli stracha przed zrobieniem tego samego.
Mam znajomego ktory mowil mi o wielu sytuacjach, w ktorych kiedys mogli dzialac bardziej radykalniej niz teraz.
Przyjezdzali na interwencje i okazywalo sie, ze maz bil zone. Bralo sie takiego delikwenta i nikt go nie zalowal, dawali mu w morde kilka razy po czym nigdy juz wiecej nie mieli interwencji w tym