OSTATNI SKAUT. Najbardziej niesforny i niedoceniony film akcji lat 90.
Cofnijmy się o dwie dekady. Jeśli gwarantem jakości filmu był poziom zjechania taśmy w kasecie video, Ostatni skaut udowodnił swoją wartość jeszcze zanim się zaczął. Moje pierwsze wspomnienie filmu Tony’ego Scotta jest bardzo wyraźne – po włożeniu wypożyczonej kasety do magnetowidu niemal...
stanulam z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 83
- Odpowiedz
Komentarze (83)
najlepsze
Dla mnie prawdziwym hitem, ogromnie niedocenionym jest wspomniany również w artykule "Prawdziwy Romans". Kapitalny film z masą świetnych aktorów, którzy zagrali swoje często drugoplanowe role po prostu genialnie. Gary Oldman, Brad Pitt, Dennis Hooper, Christopher Walken, James Gandolfini itd. Każdy stworzył mega postać. Film obowiązkowy jeśli chodzi o filmy akcji z lat dziewięćdziesiątych.
Do dziś używam jednego z gagów ze sceny kiedy obaj aktorzy siedzą na komisariacie, Bruce w pewnym momencie zadaje pytanie Damon'owi - o jego spodnie skórzane - ile kosztowały, Damon odpowiada wtedy że 650 $, następuje wielkie zdziwienie Bruce'a, chwila konsternacji - pada pierwsze pytanie "i nosisz je" :) a zaraz kolejne, czy może owe spodnie były w zestawie z telewizorem :) :)
potem komentarz Bruce'a - Jestem już bardzo stary,
Bruce: "To czarni jeżdżą teraz konno?"
Damon: "Tak, samochód coraz trudniej ukraść"
Wyobraźcie sobie takie dialogi we współczesnym holiłudzie, przecież lewaki by chyba wylewu dostali.
"skąd dzwonisz, z dna basenu?"
mało kto łapie :)
Zawsze kisne z tej sceny. xD
- Wolisz w pierś czy w twarz?
Na co Bruce:
- O to samo zapytałem twoją żonę ( ͡° ͜ʖ ͡